Michał Przyziężny ma za sobą w tym sezonie rozegrany zaledwie jeden turniej i dwa mecze w Pucharze Davisa. Reprezentant Polski rozegrał dwa mecze w Gwangju, po których trudno określić, czy jego dyspozycja jest dobra lub nie. Przysiężny bardzo rozważnie przygotowywał się do powrotu na zawodowe korty i miejmy nadzieję, że to się opłaciło.
Rywalem Przysiężnego w pierwszej rundzie turnieju w Tajpej będzie Sergiy Stakhovsky, który w tym sezonie nie spisuje się na miarę swoich możliwości, a ogólnie w ostatnim czasie zdecydowanie obniżył poziom swojej gry i został zmuszony do coraz częstszych występów w turniejach rangi ATP Challenger Tour. Obaj tenisiści mierzyli się w zeszłym roku i wtedy zdecydowane zwycięstwo odniósł reprezentant Polski.
Myślę, że i tym razem moze być podobnie, gdyż Stakhovsky w obecnej formie, nie jest graczem nie do pokonania.
Przysiężny @ 2.62