• AUTOR Arces
  • TERMIN
  • KURS 1.4
  • BUKMACHER
  • SPOTKANIE Marin Cilic wygra
  • TURNIEJ Dubai Duty Free Tennis Championships
  • WYNIK 2:1 (7:6 6:7 6:4)
  • Marin Cilic Marin
    Cilic
  • Kevin
    Anderson
    Kevin Anderson
ANALIZA

Jeżeli Cilic nie wygra tego spotkania będzie to dla mnie zaskoczeniem. Anderson to dla mnie tak jakby gorsza wersja Isnera, którego Chorwat bez problemu ograł w półfinale. Zresztą co by tutaj dużo nie mówić, Kevin gra nierówno. Zdarzają mu się lepsze i gorsze mecze, a Marin w ostatnich tygodniach prezentuje się naprawdę dobrze. Będzie to jego trzeci finał w trzech ostatnich startach. Wygrał w Zagrzebiu, ostatnio w Rotterdamie uległ Berdychowi, a teraz stoi przed szansą na kolejny tytuł.

Reprezentant RPA może mu tylko pozazdrościć takich wyników. Co prawda na AO spisał się o wiele lepiej, ale to było już ponad miesiąc temu. Drugą ważną rzeczą może być zmęczenie, bo jednak trzy turnieje, trzy finały. Anderson gra dopiero pierwszy turniej po Australian Open, więc wypoczęty na pewno jest. Bezpośrednie pojedynki na korzyść Cilica (3-1), chociaż ostatnie spotkanie wygrał Kevin. Clay w Rzymie w 2013 roku po dwóch setach, wcześniejsze spotkania to clay w Monte Carlo (2013) i dwie rywalizacje na kortach twardych, Pekin (2011) i AO (2009),

Styl graczy? Obaj lubią grać ofensywnie, chociaż w obronie Marin także pokazuje się z dobrej strony, na pewno z o wiele lepszej niż zawodnik z RPA. Serwis leży po stronie Andersona, forehand trudno mi ocenić, ale backhand zdecydowanie lepszy i regularniejszy u Chorwata. Do tego na returnie lepsza gra, technika także po stronie Cilica. Wygląda to może jednostronnie, ale tak właśnie powinno być. Kevin po za serwisem jest gorszym tenisistą i nie powinien sprawić problemów reprezentantowi Chorwacji. Moim zdaniem pojedynek skończy się w dwóch setach, chyba, że w tie-breaku poszczęści się Andersonowi.

KOMENTARZE