Nick Kyrgios jest o krok od wygrania drugiego tytułu w tym roku – pierwszy zdobył w Acapulco, a na drugi ma szansę w Waszyngtonie. Reprezentant Australii bardzo dobrze radzi sobie w amerykańskich zawodach, gdzie wreszcie prezentuje zbliżoną dyspozycję w każdym z meczów. Mimo, że tenisista pochodzący z Canberry wygrywał raczej z niżej notowanymi rywalami, to jednak jedno zwycięstwo – te półfinałowe – zasługuje na ogromną pochwałę. Kyrgios po pasjonującym boju okazał się lepszy od Stefanosa Tsitsipasa. Australijczyk tym meczem przypomniał wszystkim, że on naprawdę potrafi grać w tenisa. Kolejną okazję ku temu będzie miał w niedzielę, kiedy o tytuł zagra z Daniilem Medvedevem. Rosjanin w tym roku gra bardzo dobrze, ale przytrafiają mu się słabsze mecze. Kyrgios jest takim graczem, który może wywołać trudniejsze chwile u niego.
Oczywiście nie jest tak, że Kyrgios jest dużo bardziej „ogarnięty” na korcie, ale to jest bardzo dobry tydzień w jego wykonaniu i wszystko wskazuje, że powoli wkracza na najwyższy poziom. Jeśli passę będzie potrafił kontynuować w finale, to czeka nas pasjonujące widowisko, w którym za faworyta uznaję australijskiego tenisistę.
Kyrgios @ 2.1