Półfinał w Vina del Mar, dwóch zawodników lubiących grać na clay’u. Gdyby nie to, że Almagro zaczyna sezon dopiero od tego turnieju kursy wyglądałyby trochę inaczej. Umiejętnościami przewyższa Włocha, a do tego jest bardziej regularnym graczem. Fognini przez ten czas zagrał w 2 turniejach i bronił barw swojej reprezentacji w Davis Cup. W Chennai odpadł bardzo szybko, bo w I rundzie, później zaskoczył na Australian Open, gdzie doszedł do IV fazy. Nie miał trudnej drabinki, więc może to właśnie tylko dlatego. Szybko przegrał z Djokovicem w walce o ćwierćfinał. Podczas Pucharu Davisa pewnie ograł Monaco i Berlocqa na nawierzchni ziemnej, więc podstawy do tego by być faworytem w tym meczu ma.

Tak jak wspomniałem wcześniej moim zdaniem wpływ na kursy ma to, że Nicolas wraca do rywalizacji po kontuzji, której doznał przed sezonem. Grał dotychczas ze słabymi zawodnikami (poziom Challengera) i w II rundzie miał małe problemy z Alundem. W kolejnej fazie łatwo odprawił Japończyka, Taro Daniela. Imponująco gra z pierwszego podania (powyżej 90% w obu spotkaniach), do tego dochodzi serwis, którym także potrafi zniszczyć rywala. Włoch miał turdniejszych tenisistów na swojej drodze, lecz także nie byli oni wybitnymi clay courterami. Ograł Bedene i Chardy’ego, z tym drugim mecz miał wyrównany, a skuteczność na przeciętnym poziomie. W H2H prowadzi Hiszpan (4-2), ale na nawierzchni ziemnej mamy remis (2-2), a ostatnie pojedynki wygrał Fabio.

Zobaczymy kto wyjdzie na prowadzenie w tej klasyfikacji. Myślę, że zwycięzca tego meczu zdobędzie tytuł, bo w drugim półfinale grają zawodnicy o klasę gorsi. Start późnym wieczorem, o 23:00 czasu polskiego.