• AUTOR Maders
  • TERMIN
  • KURS 1.73
  • BUKMACHER
  • SPOTKANIE P.KVITOVA vs E.BOUCHARD
  • TURNIEJ Ladies Open Lausanne
  • WYNIK 2:0 (6:3, 6:0)
  • Petra Kvitova Petra
    Kvitova
  • Eugenie
    Bouchard
    Eugenie Bouchard
ANALIZA

Finał turnieju Wimbledońskiego Pań już jutro – zwyciężczyni tego turnieju z 2011 roku Petra Kvitova będzie podejmować Kanadyjkę Eugenie Bouchard, dla której to pierwszy finał turnieju wielkoszlemowego.

Petra Kvitova stosunkowo łatwo radziła sobie z rywalkami podczas tegorocznego Wimbledonu, jednie Venus Williams sprawiła problemy i Czeszka musiała rozgrywać trzeci set. Pozostałe rywalki po prostu odbiegały poziomem. Kvitova po cześci przypomina zawodniczkę, która w 2011 roku wygrała Wimbledon. Dobrze funkcjonuje serwis, poprawiło się poruszanie po korcie – styl gry Kvitovej świetny wpasował się na nawierzchnie trawiastą.

Petra wczoraj bez żadnych problemów poradziła sobie ze swoją rodaczką Lucie Safarovą. Kvitova zaskoczyła mnie bardzo dobrym poruszaniem po korcie, które może być nawet kluczowe w jej sukcesie, jakim jest ten finał. Czeszka świetnie trafiła z najwyższą formą na ten okres. Trudno szukać jakichś słabych cech w grze Petry, która pewnie zmierza po swoje drugie wielkoszlemowe zwycięstwo na Wimbledonie i w całej karierze.

Eugenie Bouchard jako jedyna w tym sezonie melduje się w każdym półfinale Wielkiego Szlema co trzeba uznać za spory sukces młodej Kanadyjki, która praktycznie od kilku miesięcy jest liczącą się tenisistką. W tym turnieju Genie odnosi stosunkowo pewne zwycięstwa, jak dotychczas nie straciła seta. Jestem zdania, że dzisiaj miała dużo szczęścia trafiając na Angelique Kerber, która wczoraj rozegrała wyniszczający bój z Marią Sharapovą i skutki było widać dziś na korcie. Owszem, Bouchard zagrała dobry mecz, jednak przy statycznej postawie rywalki.

Trzeba Kanadyjce oddać, że gra bardzo dobry tenis, jednak w meczu z Halep wynik wypatrzyła kontuzja Rumunki, której nabawiła się na początku spotkania. Przez to nie mogła się normalnie poruszać i nie dobiegała do stosunkowo prostych piłek. Eugenie Bouchard cały turniej gra na równym poziomie i sądzę, że w końcu muszą nadejść gorsze chwile, które rozregulują jej grę bo w tym wieku nie da się przez tak długi czas grać na takim poziomie. Dodatkowo stres może odegrać swoją rolę.

Spodziewałem się innego ułożenia kursów, przewidywałem, że bukmacherzy dadzą mniejsze szanse Eugenie Bouchard. Moim zdaniem swój drugi tytuł w Londynie zdobędzie Petra Kvitova, która na to najbardziej zasługuje. Równa, dobra gra przez cały turniej – jutro jeśli Petra zagra agresywnie i na takim poziomie jak przez ostatnie dwa tygodnie to wygra Wimbledon.

Kvitova @ 1,73

KOMENTARZE