Roger Federer w turnieju rangi ATP 250 rozgrywanym na kortach trawiastych w Stuttgarcie osiągnął już to, co mogło się wydawać nadrzędnym celem, czyli awansował do finału, co zarazem dało mu zapewnienie, iż w poniedziałek wróci na tron w rankingu ATP. Teraz reprezentant Szwajcarii ma szansę na kolejny sukces, którym byłoby wygranie zawodów w Stuttgarcie. Popularny „Maestro” jest w świetnej formie, co było widać w fenomenalnym sobotnim spotkaniu z Nickiem Kyrgiosem. Obaj panowie stworzyli niebywałe widowisko, ale górą był ten bardziej doświadczony.

Podobnie jak dla Federera, turniej Mercedes Cup pierwszym występem po dłuższej przerwie jest także dla Milosa Raonicia, który w ostatnich tygodniach leczył kontuzję. Trzeba wprost przyznać, że obecność reprezentanta Kanady w finale jest swego rodzaju niespodzianką, gdyż po prostu nie był wymieniany w gronie faworytów. Szczególnie istotna była jego półfinałowa wygrania – w tej fazie pewnie pokonał obrońcę tytułu sprzed roku – Lucasa Pouille.

Bukmacherzy oczywiście za faworyta uznają Federera, jednak po kursach można zauważyć, iż podchodzą do tego bardzo ostrożnie – właśnie z powodu dobrej gry Raonicia. Osobiście uważam jednak, że reprezentant Szwajcarii i tak będzie w stanie potwierdzić swoją wyższość.

Federer @ 1.4