Bardzo ciekawy ćwierćfinał w Waszyngtonie, gdzie dojdzie do pojedynku Gasqueta z Nishikorim. Według bukmacherów to Japończyk jest małym faworytem, chociaż moja opinia jest inna. Richard w turnieju gra równo, chociaż zdarzają mu się przestoje w grze. Pokonał tutaj mało znaczących rywali, ale seta jeszcze nie stracił. Kei natomiast grał dwa mecze i w obu stracił po partii, a rywali też nie miał bardzo wymagających. Co prawda w drugiej rundzie pokonał Querrey’a, ale wiadomo, że Amerykanin nie jest w najwyższej formie. W III rundzie strata seta z Lacko na pewno dobrze o Japończyku nie świadczy.
Głównym elementem jaki będzie miał wpływ na to spotkanie to serwis Francuza. Jeżeli będzie dobrze podawał to on powinien awansować do półfinału imprezy w Waszyngtonie. Regularność jest na podobnym poziomie, a właśnie to w serwisie widać największą różnicę u tenisistów. Dotychczas panowie na korcie spotkali się czterokrotnie i wszystkie mecze wygrał Gasquet. Richard bardzo łatwo radzi sobie przeciwko Nishikoriemu i sądzę, że dobrze mu się z nim gra, ma na niego sposób. Także teraz w mojej opinii powinien wygrać z reprezentantem Japonii, ale tak jak wspomniałem podstawą będzie dobre podanie Francuza.
Mój typ: Richard Gasquet wygra po kursie 2.00