Sara Errani w ostatnim sezonie prezentowała bardzo przeciętny tenis, nie można powiedzieć, że osiągała dobre wyniki, przez co wypadła z pierwszej dziesiątki rankingu WTA. W pierwszym turnieju w tym sezonie, w Auckland Włoszka przegrała w pierwszej rundzie i dlatego bukmacherzy tak faworyzują jej dzisiejszą rywalkę. Errani w ostatnich dwóch sezonach dochodziła w Sydney do ćwierćfinału i uważam, że w tym roku zmagań nie zakończy już na pierwszej rundzie.
Garbine Muguruza, a dokładnie wokół niej jest pompowany ogromny balonik, wiele osób przewiduje w niej kandydatkę do wejścia do pierwszej dziesiątki rankingu, jednak uważam, że taka dodatkowa presja może jej tylko przszkodzić. Reprezentantka Hiszpanii osiągnęła w poprzednim sezonie kilka dobrych wyników, dzięki czemu awansowała w klasyfikacji WTA i myślę, że obecne, 20. miejsce, zajmowane przez nią jest właściwe.
Rozumiem, że Muguruza może być faworyzowana ze względu na dobre wyniki, jednak nie zapominajmy, ze Errani potrafi grać i kurs wystawiony na jej zwycięstwo to przesada.
Errani @ 2,70