Półfinał Wimbledonu, szczególnie ten pokazuje nam, że w kobiecym tenisie następuje zmiana warty. 22-letnia Simona Halep będzie podejmować o dwa lata młodszą Eugenie Bouchard.

Simona Halep w tym sezonie ma świetny bilans 32/11 – ćwierćfinał Australian Open, finał French Open, wygrany turniej w Doha. Te wyniki pozwoliły jej na osiągnięcie trzeciego miejsca na świecie a po Wimbledonie ma szansę awansować o jedno oczko, na drugie miejsce. Według mnie Rumunka jest tenisistką kompletną, bardzo dobrze czuję się na każdej nawierzchni, kwestią czasu jest to, kiedy ta zawodniczka zostanie numer jeden światowego tenisa. Zeszły rok na trawie to wygrany turniej w s’Hertogenbosch i porazka w drugiej rundzie Wimbledonu z Na Li. W tym roku sytuacja wygląda łatwiej, dzięki rozstawieniu Simony. W pierwszych trzech rundach Halep grała z Pereirą, Tsurenko i Bencić – jedynie ta druga była w stanie zagrozić Simonie, dzięki świetnej grze. Ostatecznie jednak, po trzech setach górą okazała się trzecia zawodniczka światowego rankingu.

Dzisiejsze zwycięstwo Simony Halep to była formalność, Zarina Diyas zaliczyła świetny turniej jednak w meczu z Rumunką była na straconej pozycji od samego początku. Według mnie do opisu Simony Halep nie muszę nic więcej dodawać, w zaytowanej wypowiedzi z wczoraj jest zawarte wszystko. Simona Halep główną faworytką turnieju wielkoszlemowego Wimbledon.

Simona Halep wygrała dzisiejsze spotkanie w dwóch setach, jednak sama gra nie była perfekcyjna. Do momentu gdy Sabine Lisicki prezentowała dobry tenis Rumunka była spychana do defensywy i nie radziła sobie z uderzeniami rywalki. Tylko gdy Niemka zaczęła popełniać błędy Simona złapała drugi oddech i od stanu 1:4 w pierwszym secie wygrała następne jedenaście gemów z rzędu. Z jednej strony można się martwić o dyspozycję Halep jednak trzeba też ją rozumieć i cieszyć się, że słabszy dzień już za nią.

Eugenie Bouchard jako jedyna w tym sezonie melduje się w każdym półfinale Wielkiego Szlema co trzeba uznać za spory sukces młodej Kanadyjki, która praktycznie od kilku miesięcy jest liczącą się tenisistką. W tym turnieju Genie odnosi stosunkowo pewne zwycięstwa, jak dotychczas nie straciła seta. Jestem zdania, że dzisiaj miała dużo szczęścia trafiając na Angelique Kerber, która wczoraj rozegrała wyniszczający bój z Marią Sharapovą i skutki było widać dziś na korcie. Owszem, Bouchard zagrała dobry mecz, jednak przy statycznej postawie rywalki.

Myślę, że nikt nie jest w stanie pokonać Simony Halep i podobnie jak przy okazji meczu z Lisicki tak i teraz chętnym polecam jak najszybsze typowanie zwycięstwa reprezentantki Rumunii bo kursy bardzo szybko spadają.

Halep @ 1,65