O Svetlanie Kuznetsovej i jej perturbacjach w ostatnim czasie mówiło się bardzo dużo. Reprezentantka Rosji rzutem na taśmę wywalczyła bilet do Singapuru, a dokonała tego za sprawą triumfu w zawodach WTA w Moskwie. Zawodniczka z St.Petersburgu finał rozegrała sobotnim popołudniem, a już wieczorem wsiadła do samolotu do Azji. W momencie, gdy jest pisana ta analiza, bardzo prawdopodobne, że Kuznetsova dopiero rozpakowuje się w pokoju hotelowym. Rosjanka zapewne będzie chciała odpocząć, zregenerować się, gdyż już za 24 godziny od przylotu na miejsce, będzie musiała wyjść na kort. Wszystko wygląda, że zapoznanie się z kortem będzie bardzo szybkie i powierzchowne.

Osobiście w 100 procentach przyznaję się do błędu i zwracam honor Svetlanie Kuznetsovej – reprezentantka Rosji pomimo nadmiaru obowiązków w ostatnim czasie, przylocie do Singapuru na ostatnią chwilę, zdołała zagrać dobre zawody i nieoczekiwanie pokonała reprezentantkę Polski, Agnieszkę Radwańską. Uważam, że skoro Kuznetsova przetrwała ten kryzys, to w kolejnych meczach, po dniu przerwy i zapewne serii zabiegów regenerujących, utrzyma wysoką dyspozycję. Jak dla mnie tenisistka z St.Petersburgu obecnie jest główną faworytką do awansu do półfinału. Doświadczenie Kuznetsovej powinno jej w tym bardzo pomóc.

Reprezentantka Hiszpanii w swoim pierwszym tegorocznym meczu, który będzie miał miejsce w poniedziałkowej sesji wieczornej, zmierzy się z absolutną debiutantką w tym gronie, Karoliną Pliskovą. Wprawdzie wielu ekspertów twierdzi (bukmacherzy także), że faworytką tego spotkania jest właśnie Czeszka, to osobiście mam odmienne zdanie. Uważam, że w takich meczach, w tak ważnych imprezach, najistotniejsze jest doświadczenie i spokój. Można być w świetnej formie, ale jeśli nie potrafi się utrzymać nerwów na wodzy, to traci się bardzo dużą wartość.

Myliłem się także w przypadku Pliskovej – debiutująca Czeszka poradziła sobie z presją, ba, nawet obroniła piłkę meczową i w swoim pierwszym meczu w zawodach BNP Paribas WTA Finals odniosła premierowe zwycięstwo. Pliskova w środowym pojedynku z Kuznetsovą powalczą o zapewnienie sobie awansu do pólfinału, gdyż sytuacja w grupie ułożyła się tak, że dwie wygrane w 100 procentach dadzą miejsce w 1/2 finału.

Tak, jak pisałem wyżej, uważam, że Kuznetsova najgorsze ma za sobą, a poniedziałkowe zwycięstwo doda jej jeszcze więcej siły i energii. Na ten mecz polecam bezpieczny typ, że Kuznetsova wygra chociażby jednego seta.

Kuznetsova +1,5 seta @ 1.4