Sam Querrey już od wielu lat plasuje się w ścisłej czołówce światowego tenisa, najlepszy dla niego był 2017 roku, kiedy to na Wimbledonie doszedł do jedynego w swojej karierze półfinału wielkoszlemowego, a do tego wygrał dwie imprezy ATP i wspiął się na 11. miejsce na świecie. Od tamtego czasu nie zdołał się zbliżyć do tych rezultatów, co spowodowało, że zaliczył spory spadek w rankingu i obecnie musi brać udział w eliminacjach do takich turniejów, jak ten rangi ATP Masters 1000 w Paryżu. Popularny „Big Sam” w pierwszej rundzie uporał się z Elliotem Benchetritem, któremu nie dał większych szans.

W meczu, którego stawką będzie miejsce w głównej drabince, zagra z kolejnym Francuzem. Teoretycznie czeka go łatwiejsze zadanie, bo na jego drodze stanie Rayane Roumane, ale wcale to nie musi być łatwy mecz.  19-letni Francuz w tym roku kilka razy pokonał wyżej notowanych zawodników, a w pierwszej rundzie kwalifikacji w Paryżu wyeliminował jednego z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia, czyli Miomira Kecmanovicia. Warunki we francuskich halach zdecydowanie odpowiadają stylowi jego gry, a liczna publiczność, która zbierze się na jego mecz z Querreyem, bez wątpienia doda mu skrzydeł.

Roumane stać na napsucie krwi Querreyowi. ale wiele zależeć będzie również od tego, jaką dyspozycję zaprezentuje faworyzowany reprezentant Stanów Zjednoczonych.

Roumane +4,5 gema @ 1.8