Samantha Stosur to już nie jest ta sama tenisistka co kilka lat wstecz, jednak doświadczona Australijka nadal utrzymuje się w ścisłej czołówce, oczywiście zdarzają się jej słabsze wystepy, ale Sam nie jest już najmłodsza, więc jest to wpisane w ryzyko. Na nawierzchni trawiastej nigdy nie była wybitną tenisistką, ale same umiejętności, bardzo wysokie, zawsze pozwalały jej się odnależć na grassie. W pierwszej rundzie imprezy wielkoszlemowej Wimbledon Stosur okazała się lepsza w dwóch setach od Danki Kovincic z Czarnogóry.

Urszula Radwańska dzięki dobrej pierwszej części tego sezonu bezpośrednio dostała się do tegorocznej edycji Wimbledonu. Polka już wcześniej rozegrała dwa turnieje na nawierzchni trawiastej – w s’Hertogenbosch przeszła przez kwalifikację i w pierwszej rundzie okazała się słabsza od Anniki Beck, a w Birmingham zmagania skończyła na pierwszym meczu eliminacyjnym. Krakowianka dobrze radzi sobie na grassie, przez ostatnie kilka dni przygotowywała się do występu w Londynie, a dodatkowo miała trochę szczęścia w losowaniu.

Radwańska nie miała żadnych problemów z pokonaniem swojej rywalki  w pierwszej rundzie, ale oczywiście poziom, który obecnie prezentuje Edina Gallovits nie jest najwyższy, a to zwycięstwo było praktycznie formalnością. Trzeba jednak oddać Urszuli Radwańskiej, że uporała się z Amerykanką bardzo szybko i w dobrym stylu, ale tak jak pisałem wyżej – nie jest to miarodajna wygrana. Nadal krakowiance brakuje regularności, która jest konieczna, aby być w stanie rywalizować z najlepszymi tenisistkami na świecie.

Kursy na zwycięstwo Samanthy Stosur nie są najwyższe, ale uważam, że jej doświadczenie będzie w tym meczu kluczowe i to Australijka zamelduje się w III rundzie, a pomoże jej w tym żmudne przebijanie piłki na stronę przeciwniczki.

Stosur @ 1,36