Tomas Berdych w tym sezonie gra bardzo, ale to bardzo solidnie – reprezentant Czech ma już na swoim koncie dwa finały turniejów rangi ATP 250 i 23 zwycięstwa, przy zaledwie pięciu porazkach. W II rundzie turnieju w Miami Czech w dwóch setach pokonał niesamowicie dysponowanego Koreańczyka Hyeona Chunga, który mógł skarcić w jednym z setów Berdycha. Uważam, że dyspozycja Berdycha jest bardzo dobra i ma szansę zaliczyć na Florydzie dobry wynik.
Bernard Tomic w tym sezonie w końcu prezentuje swój tenis, dobry tenis, na który go stać – Australijczyk zaliczył w tym sezonie między innymi półfinał turnieju w Delray Beach, czy ćwierćfinał imprez w Acapulco, Sydney i Indian Wells. Tomic jest już w trzeciej dzieisątce rankingu i wszystko wskazuje na to, że awansuje jeszcze wyżej.
Na ten moment jednak myślę, że jest jednak ogromna różnica pomiędzy grą Berdych a Tomicia, któremu jeszcze brakuje regularności potrzebnej do wygrywania meczów z zawodnikami ze ścisłej czołówki.
Berdych @ 1,29