
Ostatnim trenerem, z którym pracował Tomas Berdych, był Goran Ivanisevic. Czech i Chorwat jednak nie dogadywali się najlepiej, a wymiernych efektów ich współpracy nie było widać na korcie. Głównie z tego powodu obaj panowie postanowili rozejść się i pójść w swoje strony.
Aktualnie 14. zawodnik rankingu ATP podczas ostatnich dwóch startów – w Stuttgarcie i w Queens Clubie – mógł liczyć na Martina Stepanka. Były szkoleniowiec między innymi Ivana Dodiga będzie z Berdychem również podczas wielkoszlemowego Wimbledonu, po którym obaj zdecydują na temat dalszej współpracy.
– To prawda, pracuję z Martinem Stepankiem, który będzie moim trenerem podczas Wimbledonu – potwierdził spekulacje najlepszy czeski tenisista.
Tegoroczny występ w Wimbledonie jest bardzo ważny dla Berdycha. Wszystko ze względu na fakt, iż niegdyś czwarty zawodnik świata będzie bronić punktów za osiągnięty w 2016 roku półfinał. 31-latek w pierwszej rundzie trafił na nieobliczalnego reprezentanta Francji – Jeremy’ego Chardy.
19.02, 12:30 | Polsat Sport 1 | Qatar ExxonMobil Open |
19.02, 13:00 | Canal+ Sport 2 | Dubai Duty Free Tennis Championships |
19.02, 17:30 | Polsat Sport 3 | Qatar ExxonMobil Open |
19.02, 17:30 | Polsat Sport 2 | Qatar ExxonMobil Open |
19.02, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Dubai Duty Free Tennis Championships |
19.02, 20:30 | Polsat Sport 3 | Rio Open |