Carlos: Bardzo podoba mi się w Miami

20-latek w czwartej rundzie na Florydzie był lepszy od Lorenzo Musettiego.

---

Carlos Alcaraz w 2022 roku był najlepszy w Miami Open. Dwukrotny zwycięzca zmagań wielkoszlemowych lubi warunki panujące na Florydzie. W ten wtorek 20-latek rozprawił się w 1/8 finału amerykańskiej imprezy z Lorenzo Musettim 6/3, 6/3:

„Jestem bardzo zadowolony z mojego dzisiejszego występu. Myślę, że był to bardzo kompletny mecz z mojej strony. Jest wiele pozytywnych rzeczy, które mogę z niego wyciągnąć. Myślę, że bardzo dobrze rozwiązywałem wszystkie problemy, które pojawiły się na mojej drodze. Byłem bardzo solidny w wymianach. Wiedziałem co mam robić w ważnych momentach. To coś, co dało mi wiele satysfakcji.

Bardzo podoba mi się w Miami. To wspaniały turniej i bardzo lubię to miasto. Energia, którą tu czuję, jest wyjątkowa. Ludzie są niesamowici, bardzo interesują się sportem. Osobiście czuję to w każdym meczu. Miami jest bardzo wyjątkowe. Był to pierwszy duży turniej, który wygrałem. Rozegrałem tutaj niesamowite mecze. Mam wspaniałe wspomnienia z tego turnieju. To właśnie sprawia, że ten turniej jest być może bardziej wyjątkowy niż inne.”

Hiszpan zdradził, co starał się zmienić w swojej postawie po udziale w Australian Open i tournee po Ameryce Południowej:

„Te małe rzeczy, które robiłem źle, to jak zawsze mówiłem, są to rzeczy, które muszę poprawiać. Wiele wyniosłem z tego meczu (przeciwko Alexandrowi Zverevowi- przyp. red.). Po Australii miałem kilka nieregularnych tygodni. Nie czułem się dobrze na korcie. Nie odnalazłem swojej dobrej gry, co sprawiło, że mniej cieszyłem się na korcie. Myślę, że to, co zmieniłem, to próba poczucia się lepiej poza kortem. Z moimi ludźmi, robiąc to, co lubię i co mnie uspokaja poza kortem. W Indian Wells byłem w stanie to zrobić. Golf jest czymś, co mnie uspokaja, a w Indian Wells grałem prawie codziennie (śmiech). To mi bardzo pomogło. Poczucie, że znów żyję na polu golfowym bardzo mi pomaga. Indian Wells było dla mnie punktem zwrotnym. Teraz jesteśmy spokojni, chcemy się poprawiać, wychodzić na kort, dodawać godziny na korcie. To było dla mnie najważniejsze.”

Przed wiceliderem światowej klasyfikacji stracie z Grigorem Dimitrovem, który pokonał go podczas Rolex Shanghai Masters 2023:

„Najbardziej podobną rzeczą są piłki. Zarówno w Szanghaju, jak i tutaj są one dość duże na początku meczu. Po jednym gemie bardzo trudno jest je przenieść. Tutaj wydaje mi się, że piłka może trochę bardziej się ślizga, ale nie pamiętam zbyt dobrze. Postaram się wyciągnąć pozytywne rzeczy, które zrobiłem dobrze. Nauczyć się rzeczy, których nie robiłem tak dobrze w Szanghaju, a przede wszystkim postaramy się nie dominować, to co lubi Grigor. Być może na tym korcie slajs może być dla mnie trudny. Postaramy się pokazać naszą najlepszą grę i zobaczymy, jak nam pójdzie.”

Przed przyjazdem do Miami Charlie zdobył trofeum BNP Paribas Open.