Andy Murray w czwartek w parze ze swoim bratem rozegrał spotkanie pierwszej rundy Wimbledonu 2024. Rinky Hijikata i John Peers pokonali Andy’ego i Jamiego 6/7 (6), 4/6. Trzykrotny mistrz imprez wielkoszlemowych opowiedział później o tym pojedynku:
„Samo spotkanie było trudne. Fizycznie było to dla mnie trudne. Poszło nam całkiem nieźle. Oczywiście mieliśmy kilka szans w tym meczu. Wyszliśmy na prowadzenie w drugim secie. Myślę, że mieliśmy piłkę setową w pierwszej partii w tie-breaku. Ale miałem szczęście, że mogłem grać na korcie. Chciałbym wypaść trochę lepiej.”
Córeczki Szkota obserwowały swojego tatę w akcji z trybun:
„Nie wiedziałem, że przyjdą. Kiedy czekaliśmy w szatni, zobaczyłem na jednym z telewizorów, że siedzą tam z moją żoną. To było miłe. Były tylko na jednym meczu, w którym grałem. Siedziały na trybunach, w Nottingham w zeszłym roku. Nawet o tym nie wiedziałem. Nie wiedziałem, że tam były. Ale tak, to było miłe, że mogły przyjść i to obejrzeć.”
Po konfrontacji odbyła się specjalna ceremonia na rzecz uczczenia kariery 37-latka:
„Nie było to coś, o co bym poprosił. Kiedy podejmowałem decyzję, czy zagrać w singlu, klub odezwał się do mnie i powiedział, że chcieliby coś zrobić po jednym z moich meczów tutaj. Myślę, że gdybym grał w singlu, to zrobiliby to po potencjalnej przegranej w singlu. Nie grałem w singlu, więc chcieli to zrobić po pierwszym meczu deblowym, niezależnie od wyniku. Dziękuję im za to, ponieważ wykonali bardzo, bardzo dobrą robotę.”
Były lider rankingu ATP opisał swoje lata w tourze:
„Są rzeczy w mojej karierze, z których jestem bardzo dumny. Z pewnością nie wszystko w mojej karierze robiłem dobrze. Byłem daleki od doskonałości. Myślę, że najbardziej dumny jestem z tego, że zawsze byłem w stanie trenować następnego dnia z takim samym poświęceniem, etyką pracy i pasją jak dzień wcześniej. Niezależnie od wzlotów i upadków, które rzucił na mnie ten sport. Niezależnie od tego, czy były to wygrane turnieje, ciężkie porażki, operacje, niepowodzenia, z pewnością nie zawsze szło mi dobrze. Podobnie jak w dni meczowe, nie byłem idealny, ale zawsze szedłem do pracy. Starałem się dawać z siebie wszystko i z tego jestem najbardziej dumny.”
Andy został zapytany, czy istnieje opcja na jego powrót na światowe korty, jeśli wyzdrowieje:
„Przed tym, co wydarzyło się w Miami, zaczynałem grać dobry tenis. Jeśli nadal bym mógł wygrywać mecze na tym poziomie. Nie ma wątpliwości, że tak, nawet z problemami fizycznymi związanymi z biodrem, wciąż byłem w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. Nie tak konsekwentnie, jak bym tego chciał, z pewnością nie osiągając wyników, których bym chciał. Zdecydowanie nadal mogę wygrywać mecze na trawie, kiedy dojdę do siebie po kontuzji pleców. Ale nie chcę tego robić teraz. Tak, wiem, że mógłbym to robić, ale nie planuję ponownie grać w singlu.”
W 2013 i 2016 roku Murray był najlepszy w Londynie.
07.10, 06:30 | Polsat Sport 1 | Rolex Shanghai Masters |
07.10, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Wuhan Open |
07.10, 13:00 | Canal+ Sport 2 | Wuhan Open |
07.10, 13:00 | Polsat Sport 2 | Rolex Shanghai Masters |
07.10, 15:00 | Polsat Sport 1 | Rolex Shanghai Masters |
07.10, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Wuhan Open |