Paula: Jestem silniejsza niż mi się wydawało

Hiszpanka zdobyła pierwsze trofeum po dwóch latach przerwy.

---

Paula Badosa ma powody do radości. 26-latka urodzona w Nowym Jorku wypracowała w poprzednim tygodniu tytuł Mubadala Citi DC Open (WTA 500). Hiszpanka po Wimbledonie 2023 zrobiła sobie przerwę ze względu na kontuzję pleców. To zwycięstwo wiele znaczy dla ćwierćfinalistki French Open 2021:

„To wiele znaczy. Dzisiejszy dzień był dla mnie bardzo trudny, ponieważ naprawdę chciałam zdobyć ten tytuł, bez względu na wszystko. To było bardzo wzruszające. W końcu tego dokonałam, jestem z siebie bardzo dumna. Nie mogłabym być szczęśliwsza po zdobyciu tego tytułu. Teraz muszę się trochę uspokoić, pielęgnować tę chwilę, ponieważ jestem za nią bardzo wdzięczna. To była bardzo ciężka bitwa. W moim przypadku była to bitwa mentalna o przełamanie barier. Z niecierpliwością czekam na kolejny turniej, aby podjąć nowe wyzwania.

Najbardziej jestem z siebie dumna za to, jak radziłam sobie w tym tygodniu, jak radziłam sobie z trudnymi momentami, momentami presji. Myślę, że było ich kilka, szczególnie w ćwierćfinale i dzisiaj w finale. Jestem bardzo dumna z tego, jak sobie z nimi poradziłam. Nauczyłam się, że jestem silniejsza niż mi się wydawało, więc będę dążyła do celu. Dobre rzeczy zawsze przychodzą wraz z tytułem. Wiele razy w siebie wątpiłam. Myślę, że nie powinnam tego robić. Muszę wierzyć.

Może to jest najbardziej wyjątkowy moment, wiele przeszłam w ostatnim czasie. Było wielu ludzi, którzy przestali we mnie wierzyć Musiałam przez to walczyć, pracować nad wiarą w siebie. Myślę, że w szczególności wykonałam dobrą robotę z moim zespołem, który zawsze mnie wspierał i wierzył we mnie. Ten moment był dla mnie bardzo ważny, jeden z najbardziej wyjątkowych w mojej karierze. Oczywiście dzień, w którym wygrałam Indian Wells, zawsze pozostanie w mojej pamięci, ale to była inna sytuacja. Tutaj walczyłam ze sobą i swoimi myślami. To jedno z moich najlepszych zwycięstw.”

Hiszpanka cały czas starała się wierzyć w swoje możliwości:

„Rok temu siedziałam na kanapie, więc jest duża różnica. Teraz znów jestem sportowcem. Zdobycie tytułu po ponad dwóch latach wiele znaczy. Oznacza to również, że grałam w czterech finałach i wygrałam wszystkie cztery. Miałam to w głowie podczas trzeciego seta. Wiedziałam, że jestem w stanie zrobić to ponownie w kolejnym finale, nawet jeśli wywierałam na siebie presję. Teraz jestem w bardzo dobrym miejscu, już przed turniejem czułam się dobrze, czułam się pewnie. Potrzebowałam zdobyć duży tytuł dla siebie, ze względu na moją osobowość. Nie zawsze jestem zadowolona z finału lub półfinału, chcę wygrywać tytuły. Jestem perfekcjonistką, co czasami mnie dołuje, ale w ważnych momentach myślę, że daje mi to dodatkową pewność siebie.”

Przed Paulą udział w National Bank Open (WTA 1000).