Iga: Przeciwko Jessice nie będzie łatwo

Pegula będzie przeciwniczką liderki rankingu WTA w 1/4 US Open 2024.

---

Iga Świątek w 1/8 finału tegorocznej edycji amerykańskiego turnieju rozprawiła się w dwóch setach z Liudmilą Samsonovą 6/4, 6/1. Nasza reprezentantka opowiedziała później o tym spotkaniu i o poprawie swojego podania:

„Po raz kolejny jestem bardzo zadowolona z mojego występu. Na początku grałyśmy ze sobą przy swoich serwisach, więc jestem dumna, że udało mi się poczekać na odpowiedni moment, aby wykorzystać swoją szansę. Udało mi się przełamać serwis Liudmili. Potem, w drugim secie, naciskałam jeszcze bardziej, korzystając z tej dodatkowej pewności siebie, więc jestem bardzo zadowolona z wyniku.

Zaczęłam ustawiać się nieco inaczej podczas serwowania, przed mechaniką serwowania, więc może to dlatego, ale nie będę też wchodzić w szczegóły. Szczerze mówiąc, czuję, że przez większość sezonu serwowałam całkiem dobrze, więc kontynuuję tę samą pracę od początku, wiedząc, że to proces. Zawsze trzeba przypominać sobie o właściwych rzeczach. W tym tygodniu niezaprzeczalnie miałam dobry rytm serwowania.”

Pięciokrotna zwyciężczyni imprez wielkoszlemowych przełamała Rosjankę w pierwszej partii po dziewiątym gemie, tak jak robią to najlepsi zawodnicy:

„Szczerze mówiąc, czasami też mam takie uczucie, ale nie powiedziałabym, że tak było dziś wieczorem lub ogólnie podczas turnieju, ponieważ czuję, że zawsze naciskałam w każdym z moich meczów do końca. Na przykład w poprzedniej rundzie również miałam wiele break-pointów, ale po prostu nie podjęłam właściwej decyzji, aby wygrać punkt, a tym samym mecz. Wiem, że jeśli będę dalej naciskała, to będzie większa szansa, że w przyszłości pojawią się nowe możliwości. Jeśli wykorzystasz nawet tylko jedną z nich, to wszystko będzie dobrze.”

W 2022 roku 23-latka pochodząca z Warszawy była najlepsza na obiekcie Flushing Meadows:

„Pomaga mi to zabrać ze sobą wiele doświadczeń z tego turnieju. Chociaż jeśli mówimy o wspomnieniach, myślę, że te, które trzymam najbliżej, to te z finału przeciwko Ons Jabeur. Są to przypadkowe momenty, inne może nie tak bardzo, ale nie zatrzymujesz się na nich tak często, ponieważ zwykle staramy się skupić na patrzeniu w przyszłość. Nie potrafię powiedzieć, w którym momencie te wspomnienia mi pomagają. Na pewno nie na korcie, bo tam skupiam się tylko na tym, co muszę zrobić w danym momencie, a nie na tym, co wydarzyło się dwa lata temu.”

Przed Polką konfrontacja o wejście do półfinału US Open 2024 z Jessicą Pegulą:

„Teraz dopiero schodzę z kortu, ale wiem, że przeciwko Jessice w ćwierćfinale nie będzie łatwo. To z pewnością będzie bardzo trudny mecz, ponieważ gra tutaj bardzo dobrze płaską piłką, prawie bez rotacji. Będę musiała bardzo dobrze popracować nad pracą nóg, ponieważ ona wygrała wielu meczów w przeciągu ostatnich kilku tygodni. Jessica będzie grała w bardzo wysokim tempie. Tak, to będzie duże wyzwanie.”

Pojedynek pomiędzy Igą i Jessicą odbędzie się w środę.