Rafael Nadal w tym sezonie wziął udział w zaledwie siedmiu imprezach. Nękany kontuzjami Hiszpan robił wszystko co w jego mocy, aby móc rywalizować na najwyższym poziomie. Jednak okazało się, że nie uda mu się uzyskać oczekiwanej dyspozycji.
Najlepszymi tegorocznymi wynikami byłego lidera rankingu ATP są finał Nordea Open (ATP 250) i ćwierćfinał Brisbane International (ATP 250). W czwartek dwudziestodwukrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych podzielił się z tenisowym światem trudną decyzją.
38-latek pochodzący z Majorki postanowił zakończyć swoją wybitną karierę:
„Jestem tutaj, aby powiedzieć, że odchodzę z zawodowego tenisa. Prawda jest taka, że to było kilka trudnych lat, zwłaszcza ostatnie dwa. Nie byłem w stanie grać bez ograniczeń. To trudna decyzja, której podjęcie zajęło mi dużo czasu, ale w życiu wszystko ma swój początek i koniec. Myślę, że to właściwy czas, aby zakończyć karierę, która była długa i o wiele bardziej udana, niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić.”
Po raz ostatni zobaczymy Rafę w akcji podczas zmagań Davis Cup:
„Jestem bardzo podekscytowany, że moim ostatnim turniejem będzie finał Pucharu Davisa, w którym będę reprezentował swój kraj. To zamknięcie koła, ponieważ jednym z moich pierwszych triumfów jako profesjonalisty był finał w Sewilli w 2004 roku. Czuję się bardzo szczęśliwy z powodu wszystkich rzeczy, których mogłem doświadczyć. Chcę podziękować całej branży tenisowej, moim kolegom, moim wielkim rywalom. Spędziłem z nimi tak wiele godzin i przeżyłem wiele chwil, które zapamiętam do końca życia.”
Hiszpan podziękował swoimi najbliższym i fanom za wsparcie:
„Mówienie o moim zespole jest dla mnie nieco trudniejsze. Byli bardzo ważną częścią mojego życia. Nie są tylko pracownikami, są przyjaciółmi i byli przy mnie zawsze, kiedy ich potrzebowałem. W złych i dobrych chwilach, kiedy musieli mnie ściskać lub rozluźniać. Przeżyliśmy razem tak wiele, że trudno to wytłumaczyć.
Rodzina jest dla mnie wszystkim. Myślę, że moja mama poświęciła wszystko, co musiała, abyśmy mogli mieć to wszystko. Moja żona, Mery, jesteśmy razem od 19 lat. Dziękuję za wszystko, co zrobiłaś. Byłaś idealną towarzyszką w tej podróży przez te wszystkie lata mojej kariery. Codzienne wracanie do domu i patrzenie, jak mój syn dorasta, było dla mnie największą siłą i energią do dalszego działania. Moja siostra i ja zawsze mieliśmy niesamowite relacje. Mój wujek jest powodem, dla którego zacząłem grać w tenisa. Myślę, że dzięki niemu udało mi się przezwyciężyć wiele trudnych sytuacji w mojej karierze sportowej. Mój tata był dla mnie źródłem inspiracji, przykładem wysiłku i poświęcenia.
Wreszcie wy, fani. Nie mogę wam wystarczająco podziękować za to, jak sprawialiście, że się czułem. W każdej chwili dawaliście mi energię, której potrzebowałem. Wszystko, czego doświadczyłem, było spełnieniem marzeń. Odchodzę z absolutnym spokojem, że dałem z siebie wszystko, że starałem się dawać z siebie wszystko pod każdym względem. Na koniec mogę tylko bardzo wszystkim podziękować. Do zobaczenia wkrótce.”
Hiszpan ma na swoim koncie 92 tytuły. W trakcie wielu lat w tourze zarobił na światowych kortach blisko 135 milionów dolarów.

| 14.11, 17:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 14.11, 17:30 | Polsat Sport 2 | Billie Jean King Cup |
| 14.11, 20:30 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 14.11, 23:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 1 | Billie Jean King Cup |