Charlie marzy o triumfie w Melbourne

Hiszpan wyjawił, jakie ma cele na nadchodzące miesiące.

---

Carlos Alcaraz zdobył w 2024 roku cztery trofea, z czego dwa były wielkoszlemowe. Były lider rankingu ATP wypracował także srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. 21-latek wyjawił, że liczył na jeszcze lepsze wyniki:

„Trudno jest odnaleźć szczęście. Chcę, żeby ludzie cieszyli się razem ze mną. To był rok wzlotów i upadków. Nadal jestem podekscytowany, kiedy oglądam filmy z Rolanda Garrosa i Wimbledonu. Stoi za mną zespół. To także dla ludzi, którzy dopingują mnie każdego dnia.”

Czterokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych nie ukrywa, że marzy o triumfie na obiekcie Melbourne Park:

„Zaczynam ciężki miesiąc treningów, ale bycie w domu na Boże Narodzenie i Nowy Rok jest wspaniałe. Da mi to chwilę wytchnienia. Nie mogę się doczekać 2025 roku, kiedy będę silniejszy. Jestem bardzo ambitnym chłopakiem i chcę więcej, a Australia jest tym, co chcę wytatuować, nawet jeśli mojemu tacie się to nie spodoba. Bycie tam mistrzem jest moim głównym celem na przyszły sezon.”

Na razie najlepszym wynikiem Carlitosa z Australian Open jest tegoroczny ćwierćfinał.