
Iga Świątek w 1/8 finału Mutua Madrid Open potrzebowała trzech partii, żeby zatrzymać Dianę Shnaider 6/0, 6/7 (3), 6/4. Na konferencji prasowej wiceliderka rankingu WTA opowiedziała o tej konfrontacji:
„W drugim secie ona podniosła poziom. Chociaż uważam, że ja w pierwszym secie skupiałam się na innych rzeczach. Chciałam zagrać tak jak w pierwszym secie, ale udało mi się to dopiero w trzecim. Cieszę się, że w końcu mi się udało. Nie wiem, wydaje mi się, że w pierwszym secie poruszałam się lepiej. Nadawałam piłce większy efekt, a potem w drugim secie było dość wietrznie. Nie poruszałam się na nogach tak samo. Kilka uderzeń wykonałam tak, jakbym nie była na nie gotowa, co wytrąciło mnie z rytmu. Diana również potrafiła wykorzystywać swoje szanse. Była bardziej aktywna, więc był to mieszanka kilku czynników.”
W poniedziałek w stolicy Hiszpanii doszło do awarii zasilania, przez co mecz pięciokrotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych i Rosjanki został przeniesiony na kolejny dzień. Polce nie przeszkadzały te zmiany:
„Zaskoczyło mnie, że windy działały, więc w hotelu nie było tak źle jak tutaj. Nic się nie stało. Po prostu wzięliśmy coś do jedzenia na wynos. Powrót nie był taki trudny, ponieważ władze WTA bardzo nam w tym pomogły. Zareagowaliśmy dość szybko, ponieważ pięć minut później około dwieście zawodniczek czekało na samochód powrotny, więc mieliśmy dużo szczęścia wraz z resztą mojego zespołu. Nie jest to problem turnieju. Nie będzie miało to wpływu na powrót tutaj w przyszłym roku. To problem dużych turniejów, co więcej mogli zrobić? Jestem pewna, że nikt nie spodziewał się czegoś takiego.
Szczerze mówiąc, mój dzień wyglądał dokładnie tak samo, tak jakby był prąd. Nie było wielkich zmian. Po prostu byłam na obiekcie. Nie musiałam rozgrywać meczu, więc to była jedyna różnica. Cieszyłam się wolnym czasem. Próbowałam zregenerować siły. Po prostu trzeba cieszyć się takimi wolnymi dniami, nic więcej.”
O wejście do półfinału 23-latka urodzona w Warszawie będzie walczyła z Madison Keys:
„Myślę, że warunki tutaj mogą pasować nam obu, ponieważ Madison również ma świetny serwis, który tutaj może być bardzo wysoki. Nie muszę jej obserwować. Grałyśmy tu w zeszłym roku. Chociaż wydaje mi się, że była to sesja wieczorna. Pamiętam, że było trochę zimno. Było trochę inaczej, więc zobaczymy, jaki mecz rozegramy w tym roku. Na pewno przeanalizujemy jej grę w tym sezonie. Na razie nie mam nic więcej do powiedzenia.”
Polka i Amerykanka zagrają przeciwko sobie po raz siódmy. W zwycięskich starciach prowadzi Świątek 4-2.
18.05, 13:00 | Canal+ Sport 2 | Internationaux de Strasbourg |
18.05, 14:30 | Polsat Sport 3 | Hamburg Open |
18.05, 14:30 | Polsat Sport Premium 4 | Hamburg Open |
18.05, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
18.05, 17:00 | Polsat Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
18.05, 17:00 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |