Aryna: Z Igą znamy się dość dobrze

Aryna: Z Igą znamy się dość dobrze

Białorusinka o wejście do finału French Open 2025 będzie walczyła z Polką.


Aryna Sabalenka w ćwierćfinale paryskiej imprezy była lepsza od Qinwen Zheng. Panie rozpoczęły ten mecz we wtorek przed południem. Białorusince nie przeszkadzało to, że trybuny nie były całkiem wypełnione:

„Prawdę mówiąc, nie zwracałam zbytniej uwagi na tłum, ale wydawało mi się, że było dużo ludzi. Zgadzam się, to był ważny mecz. Prawdopodobnie bardziej sensowne byłoby nieco go przesunąć, aby więcej osób mogło przyjść i obejrzeć. Jednocześnie cieszę się, że skończyłyśmy wcześniej. Mam pół dnia wolnego, aby cieszyć się miastem i robić wszystko, co lubię. Skoro o tym mowa, zdecydowanie uważam, że przesunięcie meczu miałoby więcej sensu.”

27-latka urodzona w Mińsku poprawiła swój kontakt z Igą Świątek:

„Prawda jest taka, że wcześniej nie komunikowałyśmy się między sobą. Prawie nie trenowałyśmy razem, ale teraz poprawiamy się pod tym względem. Lepiej się dogadujemy. Trenujemy częściej, znamy się dość dobrze. Stoczyłyśmy wiele wspaniałych walk, więc nie mogę się doczekać ponownego spotkania z Igą. Z nią zawsze są to walki na wysokim poziomie. Jestem bardzo zmotywowana, aby wyjść na kort i dać z siebie wszystko, aby wygrać.”

Trzykrotna mistrzyni rozgrywek wielkoszlemowych lubi stawać przed wymagającymi zadaniami:

„Nie sądzę, abym kiedykolwiek grała z zawodniczką silniejszą ode mnie. Szczerze mówiąc, nie ma dla mnie znaczenia, czy przeciwniczka próbuje mnie pokonać, czy też zmienia tempo i zmusza mnie do biegania. Myślę, że z biegiem lat bardzo rozwinęłam swoją grę. Jestem gotowa, aby mierzyć się z silniejszymi zawodniczkami. Jestem gotowa mierzyć się z każdym, kto chce zmusić mnie do biegania i walki o każdy punkt. Obecnie jestem na takim etapie kariery, że nie ma to dla mnie większego znaczenia. Jeśli chodzi o siłę, to bardzo lubię dominować, czasami myślę: „Chcesz zobaczyć, jaką mam siłę? To ci coś pokażę.”.

Uwielbiam trudne wyzwania. Uważam, że to właśnie w takich meczach naprawdę poprawiasz się jako zawodniczka. Stajesz się znacznie silniejsza. Uwielbiam te wyzwania. Naprawdę, zawsze ekscytuje mnie zmierzenie się z kimś silnym. Kimś, kto naprawdę może mi rzucić wyzwanie. Uwielbiam to, ponieważ traktuję to jako wyzwanie. Wychodzę na kort, aby walczyć. Jestem gotowa dać z siebie wszystko, aby wygrać.”

Liderka rankingu WTA imponuje ostatnio świetnymi uderzeniami ze slajsa:

„Pracowałam nad tym przez ostatnie dwa lata. Nad grą z podcięciem, slajsem, backhandem, returnem, drop shotami i wszystkim innym. Nie wiem, jak to wyjaśnić, czasami po prostu ufam instynktowi. Kiedy widzę, że piłka jest zbyt daleko i nie mogę jej dosięgnąć, po prostu idę i uderzam slajsem. Jestem dość pewna tego uderzenia. Wiem, że w grze z dziewczynami niewielka zmiana tempa może być bardziej korzystna niż ciągłe uderzanie. To tak, jakbyś była poza pozycją, a slajs dawał ci czas na powrót, dlatego ufam instynktowi i robię to, kiedy czuję, że powinnam.”

Aryna i Iga zagrają przeciwko sobie po raz trzynasty. W zwycięskich konfrontacjach prowadzi Polka 8-4.

bonio 2025-06-03 17:39:33
TRANSMISJE
22.06, 12:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 15:00 Polsat Sport 2 Terra Wortmann Open
22.06, 18:00 Polsat Sport 3 The HSBC Championships
22.06, 20:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 22:00 Canal+ Sport 2 Bad Homburg Open
22.06, 23:00 Polsat Sport 3 Poznan Open