Jannik: Powrót do ćwierćfinału wiele dla mnie znaczy

Lider rankingu ATP zameldował się w 1/4 paryskich rozgrywek.

---

Jannik Sinner świetnie prezentuje się w tegorocznej edycji French Open. 23-latek w poniedziałek sprawnie pokonał Andreya Rubleva i wypracował miejsce w ćwierćfinale paryskich rozgrywek. Na konferencji prasowej Włoch został zapytany, czy obecnie czuje się tak pewny siebie na kortach ziemnych, jak na kortach twardych:

„To dobre pytanie (uśmiecha się). Nie sądzę, żeby można było porównywać kilka turniejów na kortach ziemnych z moimi wynikami na kortach twardych. Oczywiście poprawiłem się w porównaniu z zeszłym rokiem, przynajmniej tak mi się wydaje. Myślę, że poziom jest nieco wyższy i to powinno być moim celem. Wyniki? Niektóre turnieje mogą być bardzo dobre, inne może nie tak bardzo, ale jestem bardzo zadowolony. W zeszłym roku dotarłem tu do półfinału. W tym roku przynajmniej do ćwierćfinału, co jest dla mnie dużym osiągnięciem. Warunki dzisiaj były fantastyczne. Nie było zbyt wietrznie, podczas gdy w przeciągu dnia wiał chyba nieco silniejszy wiatr. Bardzo się cieszę, że jestem w ćwierćfinale.”

Przed trzykrotnym mistrzem imprez wielkoszlemowych starcie w 1/4 z Alexandrem Bublikiem, który wyeliminował w czwartej rundzie Jacka Drapera:

„To będzie oczywiście trudny mecz. Każdy gracz, który dotarł do ćwierćfinału, zasługuje na to, aby tam być. Widziałem fragment jego meczu z Jackiem… To było świetne spotkanie. Gra fantastycznie, bardzo dobrze serwuje. Dobrze zmienia grę, ma świetne wyczucie piłki. Postaram się grać konsekwentnie, na wysokim poziomie. Zobaczymy, co się stanie.”

Jannik nie wie, czy już osiągnął swój najwyższy poziom:

„Oczywiście, że gram na bardzo wysokim poziomie. Widać to wyraźnie. Psychicznie jestem teraz znacznie bardziej swobodny, co pozwala mi być bardziej skoncentrowanym w niektórych momentach. Z drugiej strony, to dopiero mój drugi turniej. Nie grałem przez trzy miesiące… Powrót do ćwierćfinału tutaj wiele dla mnie znaczy. Nie biorę niczego za pewnik i czuję, że kiedy gram dobrze, poziom jest odpowiedni. Gdyby tak nie było, nie mógłbym osiągać takich wyników. Dzisiaj czułem, że mój poziom znów jest bardzo wysoki, ale w tenisie wszystko może się bardzo szybko zmienić. Moim następnym wyzwaniem jest na przykład zupełnie inny przeciwnik niż dotychczas, więc zobaczymy, jak to będzie.”

Półfinał to na razie najlepszy wynik Sinnera z obiektu Rolanda Garrosa.