Coco odpowiedziała Arynie

Coco odpowiedziała Arynie

Sabalenka zaskoczyła tenisowy świat dziwną wypowiedzią.


Coco Gauff w finale French Open 2025 pokonała nie tylko groźną Arynę Sabalenkę, ale także świetnie poradziła sobie z trudnymi warunkami panującymi tego dnia w stolicy Francji. 21-latka urodzona na Florydzie opowiedziała później o tej sytuacji:

„To było bardzo trudne. Zaraz po wyjściu poczułam wiatr. Od razu pomyślałam, że będzie ciężko, ponieważ nie miałyśmy zamkniętego dachu. Wiedziałam, że wszystko będzie zależało od siły woli i nastawienia psychicznego. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich punktach. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z dzisiejszej walki. Nie było to piękne, ale zadanie zostało wykonane, a to jest najważniejsze.

Warunki były bardzo trudne, zwłaszcza na końcu kortu. Bardzo trudno było uderzyć piłkę tak, żeby przeszła na drugą stronę. Było podobnie jak w meczu pierwszej rundy, więc wiedziałam, czego się spodziewać. Po rozegraniu dwóch ostatnich meczów w hali było to zupełnie inne doświadczenie.”

Dwukrotna zwyciężczyni imprez wielkoszlemowych starała się utrzymać odpowiednie nastawienie po przegranej pierwszej partii:

„To było rozczarowujące, ponieważ miałam wiele okazji w tie-breaku, a ona zagrała dobrze w tym secie, więc było to ważne. Powiedziałam sobie, że muszę spróbować ponownie i nie grać w ten sam sposób. W drugim secie starałam się grać bardziej agresywnie i to zadziałało. W trzecim secie wiedziałam, że ona poprawi swoją grę. W pierwszym gemie zagrała dobrze.

Musiałam starać się grać na tym samym poziomie i biegać. Wiem, że bardzo trudno jest uderzać mocniej niż ona. Starałam się przenosić piłkę na drugą stronę w obronie, ale przy wietrze ważne było dla mnie, aby jak najwięcej piłek trafiało w kort. Po prostu dlatego, że jest to trudne. Poruszasz się na nogach, piłka się porusza, a uderzenia, które w normalnym dniu są dobre, dzisiaj były fatalne.”

Aryna Sabalenka po porażce wyjawiła, że jej zdaniem Iga Świątek zdobyłaby tytuł tegorocznej edycji Roland Garros, gdyby rozprawiła się z nią w półfinale. Ta wypowiedź oczywiście nie spodobała się Amerykance:

„Nie zgadzam się. Jestem tutaj! Ostatnim razem, kiedy grałam przeciwko niej, nie umniejszając zasług Igi, wygrałam w trzech setach. Nie sądzę, żeby to było sprawiedliwe, bo wszystko może się zdarzyć. Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę formę Aryny w ostatnich tygodniach, była faworytką do zwycięstwa. Była najlepszą przeciwniczką, z jaką mogłam zagrać w finale, ponieważ jest numerem jeden na świecie. Była najlepszą rywalką. Myślę, że rozegrałam najtrudniejszy mecz, biorąc pod uwagę statystyki. Ponieważ Iga jest tutaj mistrzynią, mecz byłby równie trudny.

Niezależnie od tego, z kim bym grała, miałabym duże nadzieje na zwycięstwo i byłam tego pewna. Gdyby ktoś zapytał mnie, z kim chciałabym zagrać, wolałabym zmierzyć się z Igą, ponieważ Aryna grała bardzo dobrze, ale Iga również jest trudną przeciwniczką. Żadna z nich nie byłaby łatwiejszą przeciwniczką, ale tak się złożyło i dlatego jestem tutaj dzisiaj.”

Gauff będzie teraz jedną z gwiazd w Berlin Tennis Open (WTA 500).

bonio 2025-06-09 11:24:30
TRANSMISJE
22.06, 12:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 15:00 Polsat Sport 2 Terra Wortmann Open
22.06, 18:00 Polsat Sport 3 The HSBC Championships
22.06, 20:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 22:00 Canal+ Sport 2 Bad Homburg Open
22.06, 23:00 Polsat Sport 3 Poznan Open