Jannik: Dzisiaj przyszła kolej na smutek

Jannik: Dzisiaj przyszła kolej na smutek

Lider rankingu ATP nie wykorzystał piłek meczowych w finale French Open 2025.


Jannik Sinner i Carlos Alcaraz pokazali w finale paryskiej imprezy ogromnego ducha walki. 23-latek miał w tej konfrontacji piłki meczowe, ale Hiszpan zdołał odwrócić losy spotkania i ostatecznie to on okazał się lepszy. Włoch na konferencji prasowej nie krył rozczarowania:

„Oczywiście cieszę się, że mogę grać na takim poziomie. Jestem zadowolony z turnieju, ale ta porażka boli. Nie ma o czym mówić. Cieszę się, że każdego dnia staramy się być coraz lepsi, aby osiągać takie wyniki. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w takim meczu, ale wynik boli.

Starałem się zapominać o każdym secie i zaczynać od nowa. Oczywiście jestem rozczarowany czwartym setem, punktami meczowymi, swoim serwisem, ale mentalnie pozostałem na miejscu. Nie podarowałem mu żadnego punktu. Kiedy się skończyło, to się skończyło. To inne uczucie, kiedy się kończy, ponieważ nie można już nic zmienić. Na początku piątego seta mogłem zmienić bieg wydarzeń.”

Trzykrotny mistrz rozgrywek wielkoszlemowych ma negatywny wynik w meczach trwających ponad cztery godziny. Jannik nie chciał jednak porównywać tego boju do żadnego innego:

„Nie można porównać tego meczu z żadnym innym. Fizycznie czułem się dobrze, byłem zmęczony, ale tak samo jak on. To był bardzo fizyczny i mentalny mecz. Co można zrobić? Teraz, znając wynik, nie można tego zmienić. Nadal cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym spotkaniu. Było długie i na wysokim poziomie. Takie rzeczy się zdarzają, dzisiaj spotkało to mnie.

Nie myślałem o tym, że to finał, ponieważ starasz się pokonywać rywali we wszystkich rundach, a dzisiaj trafił mi się Carlos. Musiałem się przygotować. Czułem się znacznie lepiej niż w Rzymie. Moim głównym celem było zobaczyć swój dzisiejszy poziom, który poprawił się od czasu Rzymu. Przyjechałem tu po jednym turnieju przygotowawczym, więc awans do finału… Trudno mi to teraz zaakceptować, miałem wiele okazji, ale sport ma swoją pozytywną stronę, a dzisiaj przyszła kolej na smutek. Myślę, że od zeszłego roku poprawiłem się jako gracz, więc będziemy starać się iść tą drogą.”

Lider światowej klasyfikacji został zapytany o swoją rywalizację z Charliem:

„Każda rywalizacja jest inna. Kiedyś grali nieco inaczej. Teraz piłka leci szybko, gra jest bardzo fizyczna. Z mojego punktu widzenia jest to nieco inne, ale nie da się tego porównać. Miałem szczęście grać przeciwko Novakowi, przeciwko Rafie. Niestety, nigdy nie grałem przeciwko Rogerowi w turnieju wielkoszlemowym. Pokonywanie tych graczy jest bardzo trudne. Mam takie samo odczucie w stosunku do Carlosa i kilku innych rywali. Dobrze jest widzieć, że również potrafimy grać taki tenis, ponieważ uważam, że jest to dobre dla całego ruchu tenisowego i dla publiczności. Byłbym jeszcze szczęśliwszy, gdybym miał tutaj wielkie trofeum, ale nie mogę już nic zmienić.”

Jannik jest teraz zgłoszony do Terra Wortmann Open (ATP 500). Niemiecki turniej rozpocznie się 16 czerwca.

bonio 2025-06-09 11:10:50
TRANSMISJE
22.06, 06:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 08:30 Polsat Sport 3 Poznan Open
22.06, 12:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open
22.06, 15:00 Polsat Sport 2 Terra Wortmann Open
22.06, 18:00 Polsat Sport 3 The HSBC Championships
22.06, 20:00 Canal+ Sport 2 Berlin Tennis Open