Wimbledon: Sascha słabszy od Arthura

Od pierwszych dni brytyjskiej imprezy nie brakuje niespodzianek.

---

Alexander Zverev [3] nigdy wyjątkowo nie lubił zmagań brytyjskiej trawie. Najlepszym rezultatem Niemca rosyjskiego pochodzenia pozostanie na razie czwarta runda Wimbledonu. Z tegoroczną edycją trzykrotny finalista turniejów wielkoszlemowych pożegnał się już w pierwszej rundzie.

Arthur Rinderknech wygrał z 28-latkiem pięciosetowy bój 7/6 (3), 6/7 (8), 6/3, 6/7 (5), 6/4. Los Saschy podzielili również: Lorenzo Musetti [7], Ugo Humbert [18], Denis Shapovalov [27], Alexander Bublik [28] i Alex Michelsen [30].

Nikoloz Basilashvili [Q] wyeliminował Musettiego, Gael Monfils Humberta, Mariano Navano Shapovalova, Jaume Muner Bublika, a Miomir Kecmanovic Michelsena. Nikoloz zmierzy się następnie z Lorenzo Sonego, Gael z Martonem Fucsovicsem [LL],  Mariano z Pedro Martinezem, Jaume z Fabianem Marozsanem, a Miomir z Jesperem de Jongiem.

Po planie w drugiej rundzie zameldowali się: Jack Draper [4], Ben Shelton [10], Alex de Minaur [11], Tommy Paul [13], Jakub Mensik [15], Grigor Dimitrov [19], Tomas Machac [21] i Flavio Cobolli [22].

Forma Jacka zostanie sprawdzona teraz przez Marina Cilica, Bena przez Rinky Hijikatę, Alexa przez Arthura Cazaux [Q], Tommy’ego przez Sebastiana Ofnera, Jakuba przez Marcosa Giron, Grishy przez Corentina Moutet, Tomasa przez Augusta Holmgrena [Q], a Flavio przez Jacka Jonesa Pinningtona [WC].