Emma: Będę musiała grać agresywnie

Emma: Będę musiała grać agresywnie

Mistrzyni US Open 2021 o 1/8 finału Wimbledonu 2025 zagra z Aryną Sabalenką.


Emma Raducanu w drugiej rundzie brytyjskiego turnieju pewnie rozprawiła się z Marketą Vondrousovą 6/3, 6/3. 22-latka urodzona w Toronto po zwycięstwie nad mistrzynią Wimbledonu 2023 nie kryła radości:

„Czuję się niesamowicie. Myślę, że to był świetny mecz. Wiedziałam, że gra przeciwko Markecie będzie dużym wyzwaniem. Wygrała Wimbledon. Teraz jest w świetnej formie po zwycięstwie w Berlinie. Jestem bardzo dumna z tego, jak wyszłam na kort, jak walczyłam i jak się spisałam.

Myślę, że to był jeden z najlepszych meczów, jaki rozegrałam od dłuższego czasu. Jestem z tego bardzo dumna. Jednocześnie nie czułam, że robię coś nadzwyczajnego, co daje mi dużo pewności siebie. Myślę, że bardzo dobrze wykonywałam podstawowe zadania. Ale tak, uważam, że dzisiaj zagrałam bardzo dobrze. Bardzo się cieszę, że osiągnęłam ten poziom.

Myślę, że moja obrona jest czymś, co rozwinęłam w ostatnich miesiącach. Umiejętność wykorzystywania uderzeń z podcięciem i utrzymywania się w grze przez dłuższy czas. Ale myślę, że prawdziwą różnicą, która pozwoli mi osiągnąć szczyt, będzie agresywność. Myślę, że podejmowanie większego ryzyka i uderzanie bez wyrachowanego ryzyka, oraz poprawa, na przykład, początku punktu. Przeciwko najlepszym zawodniczkom trzeba mieć broń w serwisie, a także z linii końcowej. Myślę, że pracuję nad tym, aby być bardziej agresywną.”

Następną przeciwniczką triumfatorki US Open 2021 będzie groźna Aryna Sabalenka:

„Myślę, że dzisiejsze zwycięstwo nad Vondrousovą, która również jest bardzo dobrą rywalką, dodaje mi pewności siebie w grze. Oczywiście Sabalenka jest numerem jeden na świecie. W ostatnich latach dominowała w kobiecym tenisie. Wiem, że to będzie ogromne wyzwanie. Będę musiała zagrać naprawdę dobrze. Resztę popołudnia chcę po prostu delektować się tym zwycięstwem i cieszyć się nim. Jeśli chodzi o pecha, to każdy chce grać z najlepszymi. Jeśli chcesz wygrać jeden z tych turniejów, w końcu musisz z nimi zagrać. Nawet jeśli to będzie na początku turnieju. Nie mogę się doczekać tej okazji.

Będę musiała grać agresywnie, ale wybierać odpowiednie momenty i nie przesadzać. Myślę, że można wpaść w tę pułapkę. Nie sądzę, żebym wyszła na kort i pokonała ją rozmiarem i siłą. Myślę, że będę musiała spróbować być również kreatywna.”

Reprezentantka gospodarzy będzie miała okazję zrewanżować się Białorusince za porażkę z BNP Paribas Open 2024.

bonio 2025-07-03 13:25:58
TRANSMISJE
07.07, 17:00 Polsat Sport 1 Wimbledon
07.07, 17:00 Polsat Sport 3 Wimbledon
07.07, 17:00 Polsat Sport 2 Wimbledon
07.07, 20:15 Canal+ Sport 2 Mubadala Abu Dhabi Open
07.07, 23:00 Polsat Sport 3 Wimbledon
07.07, 23:00 Polsat Sport 2 Wimbledon