Frances: Muszę być konsekwentny

Amerykanin nie jest do końca zadowolony ze swoich tegorocznych wyników.

---

Najlepszymi wynikami Francesa Tiafoe z tego sezonu są finał Fayez Sarofim & Co. U.S. Men’s Clay Court Championship (ATP 250) oraz ćwierćfinały French Open i Mubadala Citi DC Open (ATP 500). 27-latek na konferencji prasowej udzielonej w Tokio wyjawił, że nie potrafił wejść w tym roku na oczekiwany poziom:

„W najlepszym razie przeciętny. Odniosłem bardzo trudne porażki. Ciężko mi było zgromadzić trzy lub cztery zwycięstwa z rzędu, które są potrzebne, aby utrzymać się na szczycie. Nie miałem też kilku świetnych wyników, jakie zwykle osiągam każdego roku. Mam szansę zakończyć sezon mocnym akcentem i osiągnąć kilka rzeczy, ale ostatecznie był to rok pełen wzlotów i upadków.

Rok temu brakowało mi jednego seta, aby dostać się do finału US Open. Myślę, że od tego momentu trzeba iść naprzód. Nie grałem z wystarczającą determinacją. W tenisie trzeba to pokazywać tydzień po tygodniu, a ja tego nie robiłem. W tym roku grałem nerwowo, nie na poziomie, na jaki mnie stać.”

Notowany obecnie na 29. lokacie w rankingu ATP Amerykanin chce lepiej wypaść na światowych kortach w przyszłym sezonie:

„Możecie spodziewać się innej wersji mnie. Wersji, która będzie uśmiechnięta i która tam będzie, odwracając sytuację. Miejmy nadzieję, doprowadzi mnie to tam, gdzie chcę. Staram się tylko nabyć dobre nawyki na przyszły rok. W następnym sezonie chcę mieć jeden z najlepszych w moim życiu. Chcę zacząć już teraz. Chcę zacząć dobrze grać. Chcę być twardy tydzień po tygodniu.

Muszę być konsekwentny. Pokazać się, pozostać tam przez dziewięć miesięcy i zobaczyć, co się stanie. Muszę być całkowicie skoncentrowany, bez bzdur. Zobaczyć, dokąd mnie to zaprowadzi. Mam szansę. Gra jest otwarta, mam szansę. Mam możliwości i prawdopodobnie najważniejsze to, aby być konsekwentnym. Po prostu mieć obsesję. Musisz mieć obsesję na punkcie tej rzeczy. Jeśli chcesz być naprawdę dobry, musisz mieć obsesję na tym punkcie. To zaprowadzi mnie bardzo daleko.

Najważniejsze w tym sporcie jest to, że mam kontrolę. To jest dla mnie światło na końcu tunelu: to, gdzie chcę być i gdzie jestem teraz, zależy ode mnie. Sam postawiłem się w sytuacji, w której się znalazłem. Najważniejsze, kiedy przechodzisz przez trudne chwile, to zrozumieć, że są one tymczasowe, a nie trwałe.”

Półfinalista US Open 2022 z Japan Open Tennis Championships (ATP 500) pożegnał się już w pierwszej rundzie.