Qinwen: Brakowało mi rywalizacji

Chinka pod koniec lipca przeszła operację kontuzjowanego łokcia.

---

Qinwen Zheng zmagała się z bólem w prawym łokciu. Ostatecznie finalistka Australian Open 2024 zdecydowała się pod koniec lipca poddać operacji. W trakcie rekonwalescencji brakowało jej rywalizacji:

„Brakowało mi rywalizacji, ale na szczęście znów cieszę się grą w tenisa i występami na stadionie takiej klasy. Było mi ciężko, ponieważ najbardziej tęskniłam za rywalizacją z innymi zawodniczkami. Leżałam w łóżku po operacji i myślałam tylko o tym, żeby być na US Open, ale nie mogłam nawet poruszyć ręką. Teraz jestem szczęśliwa. Znów jestem wśród kibiców, którzy mnie dopingują, co bardzo mi się podoba. Znów czuję adrenalinę i presję powrotu na kort.

Proces powrotu do zdrowia po kontuzji łokcia jest bardzo skomplikowany. Na początku wszystko szło bardzo szybko i dobrze, ale kiedy pozostało mi 20%, po prostu nie było poprawy. Rozmawiałam z moim zespołem i powiedzieli mi, że nie ma ryzyka, więc przyjechałam tu, żeby zobaczyć, co się stanie. Na razie idzie całkiem nieźle (uśmiech).”

22-latka była mocno wspierana przez swoich sympatyków:

„Rehabilitacja jest trudna. Miałam czas, żeby robić nowe rzeczy. Uczyłam się hiszpańskiego, czytałam książki, chodziłam na zajęcia… Żyło mi się bardzo dobrze. Mój powrót jest przyjemny, ponieważ otrzymuję wiele prezentów od fanów, którzy tęsknili za mną przez te miesiące. Ja prawie nie aktualizowałam swoich mediów społecznościowych. Jeśli chodzi o grę, z głębi kortu czuję się dobrze i jestem solidna. Przy siatce też czuję się dobrze, ale serwis nie leci z taką prędkością, jakiej bym chciała. Na tym się teraz skupiam, aby go poprawić.”

W tym tygodniu Qinwen jest jedną z gwiazd w China Open.