Jannik Sinner we wtorek awansował do kolejnego finału w tym sezonie. 24-latek dokonał tej sztuki podczas China Open:
„Oczywiście fajnie jest znów być w finale. To bardzo wyjątkowe miejsce. Za tym stoi wiele wysiłku, wiele trudnych meczów. Tak, jak widzieliśmy dzisiaj. Jestem jeszcze bardziej szczęśliwy, że znów gram tutaj w finale. Każdy rok jest inny, ale jestem bardzo szczęśliwy. Zobaczymy, co przyniesie jutro.”
W trakcie ostatnich kilku dni były lider światowej klasyfikacji zmagał się z małymi problemami zdrowotnymi:
„To nic poważnego. Przez ostatnie kilka dni miałem biegunkę. Straciłem trochę płynów, ale czuję się dobrze. Byłem też trochę napięty. Połączenie napięcia i ostatnich dni nie było łatwe, ale tak, czuję się dobrze. Niczym się nie martwię przed jutrzejszym dniem. Wszystko jest w porządku.”
W półfinale czterokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych zatrzymał Alexa de Minaura:
„Trzeci set był bez wątpienia kluczowy. Kiedy przełamujesz i utrzymujesz serwis, to jest to coś pozytywnego. Potem starałem się grać nieco bardziej agresywnie, co bardzo dobrze zadziałało w trzecim secie. W drugim secie on miał kilka okazji. Nie potrafił ich wcześniej wykorzystać. Potem ja miałem swoje i też nie potrafiłem ich wykorzystać. To był bardzo wyrównany mecz. Obaj graliśmy świetnie. To był mecz bardzo wymagający fizycznie. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z poziomu i dzisiejszego meczu, z niewielkimi wzlotami i upadkami, co jest normalne. Ogólnie jestem bardzo zadowolony.”
Włoch i Australiczyk zmierzyli się ze sobą po raz jedenasty. 26-latkowi urodzonemu w Sydney jeszcze nigdy nie udało się pokonać Jannika.
| 14.11, 17:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 14.11, 17:30 | Polsat Sport 2 | Billie Jean King Cup |
| 14.11, 20:30 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 14.11, 23:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 1 | Billie Jean King Cup |