Magdalena Fręch w tym tygodniu poinformowała swoich sympatyków, że nie zobaczymy jej już na światowych kortach w tym sezonie. Sklasyfikowana obecnie na 61. pozycji w rankingu WTA Polka chce chwilę odpocząć, aby powrócić na światowe korty mocniejszą w 2026 roku:
„Ten sezon był pełen wszystkiego!🎾
Lepsze wyniki w Wielkich Szlemach dały mi ogromną satysfakcję, a ranking w top 30 większą presję — głównie tę, którą sama sobie narzuciłam. Chciałam więcej, szybciej, lepiej… aż w pewnym momencie zaczęłam tracić radość z gry.🥺
Huśtawka emocji od ekscytacji po zwątpienie spowodowały wyczerpanie psychiczne. Chwile w których nie chciałam już dłużej wychodzić na kort, to one sprawiły, że zdecydowałam się zrobić dłuższą przerwę i skończyć sezon ciut wcześniej. 🤍
Rozstawienie w turniejach, nowe oczekiwania, mniej meczy więcej treningów — to wszystko wymaga trochę innego podejścia i większej dojrzałości. Ten sezon wiele mnie nauczył. O sporcie, o sobie i o tym, że siła to nie tylko walka, ale też umiejętność zatrzymania się, gdy trzeba ❤️🩹😌
Bardzo dziękuję moim najbliższym, teamowi, rodzinie i wszystkim którzy mnie wspierają !🫶🏼 To wiele dla mnie znaczy i motywuje do dalszej pracy! Wiem, że wrócę silniejsza, spokojniejsza i gotowa na więcej!❤️🔥
Do zobaczenia na korcie w 2026 roku!👋🏼”
Najlepszymi rezultatami Magdy z tego sezonu pozostaną ćwierćfinały Guadalajara Open Akron (WTA 500) i Mubadala Citi DC Open (WTA 500).
| 14.11, 17:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 14.11, 17:30 | Polsat Sport 2 | Billie Jean King Cup |
| 14.11, 20:30 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 14.11, 23:00 | Canal+ Sport 2 | WTA Finals Riyadh |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 2 | Nitto ATP Finals |
| 15.11, 06:00 | Polsat Sport 1 | Billie Jean King Cup |