Pierwsza runda turnieju rangi WTA International rozgrywanego w Katowicach, a dokładnie w Spodku. Starcie Klary Koulalovej z naszą rodaczką Magdą Linette, która otrzymała na występ w Katowicach dziką kartę.
Klara Koukalova, znana jako Klara Zakopalova, jednak po rozwodzie z mężem wróciła do nazwiska panienskiego. Klara ten sezon ma bardzo przyzwoity, całkiem dobra gra Czeszki, potwierdzona niezłymi wynikami. Finał w Hobart, finał w Rio de Janeiro, wygrany turniej w Florianopolis – świetna dyspozycja w lutym. W hali prezentuje bardzo przeciętny tenis, jednak nie jest to jej znienawidzona nawierzchnia. W tym sezonie grała tylko w Paryżu i pamiętam ją z niezłego drugiego seta w starciu z Kerber.
Magda Linette prezentuje się fatalnie w tym roku, jednak może to być związane z wypłynięciem na głęboką wodę i grę w turniejach najwyższej rangi. Jednak w ITFach też nie osiągnęła nawet przyzwoitego wyniku. Myślę, że z dnia na dzień nawet na tak prestiżowy turniej dla Polki nie jest ona w stanie zmienić swojej gry.
Myślę, że presja weżmie górę i zobaczymy coś w stylu dzisiejszego starcia Kasi Piter z Camilą Giorgi. Umiejętności po stronie Klary Koukalovej zdecydowanie wyższe, sezon ma bardzo dobry i w średnio obsadzonym turnieju w Katowicach ma szansę na kolejny niezły wynik, sądzę, że ten mecz zakończy się w dwóch setach, na korzyść Koukalovej.
Klara Koukalova 2-0 @ 1,50