Agnieszka Radwańska kontynuuje świetną formę, w Pekinie jest już w półfinale i zdecydowanie zbliża się do powtórzenia swojego najlepszego wyniku w stolicy Chin, czyli końcowego triumfu. Reprezentantka Polski w ćwierćfinale rozgromiła Yaroslavę Shvedovą. Wprawdzie rywalka nie postawiła poprzeczki zbyt wysoko, ale styl, w jakim Radwańska triumfowała, zasługuje na ogromne słowa uznania. Tak grającą krakowiankę chce się oglądać i jestem przekonany, że w kolejnych meczach będzie radzić sobie chociażby tak samo, albo i lepiej.

Reprezentantka Polski chyba nie mogła trafić z formą w lepszym momencie – nasza tenisistka jest już pewna awansu i udziału w Mistrzostwach WTA, które odbędą się w Singapurze, a pomimo to nadal nie odupszcza i walczy o kazde zwycięstwo. Radwańska w Pekinie radzi sobie wyśmienicie, a świadczy o tym fakt, że w niedzielę powalczy o triumf w tych zawodach, a w drodze do finału, nie straciła ani jednego seta. Zwycięstwo w zawodach rozgrywanych w stolicy Chin może poprawić sytuację Polki w rankingu WTA, a także może jej dodać pewności siebie, przed zbliżającymi się zmaganiami w Singapurze.

Finałową przeciwniczką Radwańskiej będzie Brytyjka Johanna Konta, która z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz lepiej, rezultat w Pekinie jest jej jednym z największych osiągnięć w karierze, a dodatkowo dał jej wejście do pierwszej dziesiątki rankingu WTA. Konta po cichu, bez zbędnych fleszy, robi swoje i dołącza do grona najlepszych tenisistek na świecie.

Agnieszka Radwańska jak nikt inny zasłużyła na triumf w China Open – reprezentantka Polski świetnie radzi sobie w azjatyckich turniejach i wygrana w Pekinie byłaby dla niej pewnego stopnia ukonorowaniem.

Radwańska @ 1.44