Kerber bardzo dobrze zainaugurowała tegoroczne zmagania w Singapurze, od zwycięstwa nad Dominiką Cibulkovą. Zwycięstwo jest o tyle wartościowe, że zostało osiągnięte po bardzo dobrym spektaklu i w świetnym stylu. Cibulkova bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę, lecz po ostatniej piłce ręce w geście zwycięstwa mogła wznieść reprezenantka Niemiec. Tym samym zawodniczka polskiego pochodzenia pokazała, iż pomimo, że w ostatnich tygodniach nie prezentowała najwyższej dyspozycji, to na zmagania w Mistrzostwach WTA przygotowała swoją najlepszą formę.

Angie Kerber ma na swoim koncie dwa zwycięstwa, dzięki czemu jest praktycznie pewna miejsca w fazie pucharowej. Aby do niej nie awansowała, musiałoby się na siebie złożyć kilka wyników, które wcale nie są takie oczywiste. Dodatkowo jest to możliwe tylko wtedy, gdy reprezentantka Niemiec przegra trzeci mecz grupowy. Uważam, że przy tak dobrej dyspozycji Niemki jej to nie grozi. Wprawdzie w Singapurze grają najlepsze tenisistki świata i wszystko jest możliwe, ale wyniki i styl gry Kerber, mówią same za siebie.

W czwartek na drodze liderki rankingu WTA stanie Madison Keys, która w drugiej kolejsce grupowych zmagań wygrała w dwóch setach z Dominiką Cibulkovą, dzięki czemu zachowuje realne szansę na awans do półfinału BNP Paribas WTA Finals Singapore. Jeśli reprezentantka Stanów Zjednoczonych wygra z Kerber, to może być praktycznie pewna miejsca w najlepszej czwórce turnieju kończącego sezon.

Uważam, że taki scenariusz nie jest najbardziej prawdopodobny – Kerber zaskakuje mnie bardzo regularną dyspozycją i zapewne zrobi wszystko, aby pierwszą fazę zakończyć zwycięstwem.

Kerber @ 1.57