Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane. Obaj tenisiści nie odpuszczali gemów przy swoich podaniach i do rozstrzygnięcia pierwszej partii potrzebny był tie-break. Rozstawiony z numerem 2. Francuz przegrywał w nim już 2/6. Zdołał wygrać parę piłek pod rząd, jednak to nie wystarczyło i po prawie godzinie meczu pierwszego seta wygrał 23. w rankingu ATP Gulbis. W drugiej partii niżej notowanemu w rankingu Gulbisowi wystarczyło jedno przełamanie do wygrania całego pojedynku. Ernests Gulbis po godzinie i 36. minutach wygrał mecz w dwóch setach 7/6, 6/4.
Było to czwarte spotkanie tych zawodników na korcie i druga wygrana Gulbisa.
Jest to jego szósty tytuł w karierze. Za wygraną otrzyma 250 punktów i €99,545.
W zeszłym roku imprezę wygrał właśnie Jo-Wilfried Tsonga.