Agnieszka Radwańska przegrała w Londynie z Makarovą

W meczu 4. rundy spotkały się dzisiaj rozstawiona z numerem 4 Agnieszka Radwańska i Ekaterina Makarova. Tenisistki pewnie wygrywały gemy przy swoich podaniach do wyniku po 3. Wtedy leworęczna reprezentantka z Rosji wywalczyła sobie break-pointa i po 20 minutach wyszła na prowadzenie 4/3. Makarova więcej ryzykowała i taka gra przynosiła jej sporo punktów. Agnieszka natomiast nie radziła sobie z ofensywną grą przeciwniczki, Polka wydawała się lekko zdenerwowana, ponieważ w żaden sposób nie mogła zatrzymać dobrze dysponowanej Rosjanki. 26-letnia Ekaterina wygrała kolejne 3 gemy z rzędu w niecałe 10 minut i zakończyła pierwszą partię 6/3. Rozstawiona z numerem 22 Makarova popełniła dwa razy mniej niewymuszonych błędów i wygrała bezpośrednio prawie dwa razy więcej piłek. Rosjanka również bardzo dobrze serwowała, miała aż 80% trafionego pierwszego podania.

Nasza reprezentantka nie mogła odnaleźć swojego rytmu gry i w związku z tym nie potrafiła przejąć kontroli nad pojedynkiem i sytuacja w meczu zaczęła robić się bardzo niebezpieczna, ponieważ Ekaterina wyszła na prowadzenie w drugiej partii 2/0. W trzecim gemie Polka miała trzy break-pointy, ale pomimo genialnej akcji przy siatce nie udało jej się przełamać rywalki i Makarova prowadziła 3/0. Rosjanka totalnie dominowała na korcie i zachwycała świetną grą z backhandu. Co więcej Ekaterina bardzo rozrzucała po korcie 25-letnią Agnieszkę i przynosiło jej to również wiele punktów. Do wyniku 5/0, który niżej rozstawiona tenisistka wywalczyła sobie w zaledwie 18 minut, Rosjanka wygrała 22 punkty, przy zaledwie 7 Polki, ale wtedy mecz został przerwany z powodu deszczu. Po powrocie na kort Agnieszka nie zdołała poprawić wyniku, pomimo tego, że miała do dyspozycji swojego gema serwisowego. Ekaterina wykorzystała pierwszą piłkę meczową i zamknęła pojedynek 6/3, 6/0. Rosjanka była dzisiaj lepsza dosłownie w każdym elemencie gry i w pełni zasłużyła sobie na to zwycięstwo.

Panie zmierzyły się na korcie po raz piąty i dopiero drugi raz lepsza okazała się Makarova.

O półfinał zagra z rozstawioną z numerem 23 Lucie Safarovą, która wyeliminowała dzisiaj kwalifikantkę Terezę Smitkovą. Będzie to trzecie starcie tych zawodniczek, poprzednio raz lepsza była Rosjanka, raz Czeszka.

W zeszłym roku Agnieszka doszła do półfinału na tutejszych kortach, została w nim zatrzymana przez Niemkę polskiego pochodzenia, Sabine Lisicki.