Jerzy Janowicz po roku przerwy ponownie wraca do turnieju rozgrywanego w Szczecinie i znów jest wymieniany w gronie faworytów do końcowego triumfu. Reprezentant Polski w zeszłym tygodniu wycofał się z rywalizacji w Genui, ale wszystko wskazuje, że taka decyzja nie była podyktowana problemami zdrowotnymi. Janowicz w pierwszej rundzie trafił na zawodnika, który nie powinien mu sprawić problemów, a z drugiej strony będzie to dla niego dobre zapoznanie się z kortami.

Tym przeciwnikiem, o którym wspomniałem w pierwszym akapicie, będzie Guillermo Duran. Argentyńczyk od dłuższego czasu skupia się tylko i wyłącznie na rozgrywkach deblowych, ale gdy ma okazję, to występuje także w singlu. W Szczecinie udało mu się przebrnąć przez trzystopniowe eliminację, ale nie ma wątpliwości, co do tego, że w turnieju głównym będzie zdecydowanie trudniej, szczególnie przy tak trudnym losowaniu.

Janowicz jest murowanym faworytem tego spotkania, chyba musiałby się wydarzyć kataklizm, aby nasz rodak nie wygrał tego meczu. Uważam, że zdoła się uporać ze swoim rywalem w dwóch setach.

Janowicz 2:0 @ 1.5