Umag: Znamy skład półfinałów.

Haase i Cecchinato ostatnimi rozstawionymi.

---

Na chorwackich kortach w Umag, gdzie odbywa się turniej rangi ATP 250, mamy za sobą ćwierćfinały, w których nie zobaczyliśmy większych niespodzianek. Faworyci wywiązali się ze swojego zadania i tak pewnie awansowali Marco Cecchinato z numerem trzecim oraz z szóstym Robin Haase. Skład półfinałów uzupełnią natomiast Guido Pella oraz Marco Trungelitti.

Zmagania rozpoczęły się bardzo ciekawym pojedynkiem pomiędzy rozstawionymi Andriejem Rublowem z „czwórką” i „szóstką” Robinem Haase. Mecz był bardzo wyrównany i choć obaj mieli spore problemy ze swoim podaniem w pierwszym secie, to zobaczyliśmy zaledwie jeden „brejk” na korzyść Holendra, który w konsekwencji wyprowadził go na prowadzenie. W drugiej odsłonie meczu obaj już znacznie pewniej, co dało tie-break, w którym lepszy był Haase i zakończył ten mecz za czwartą piłką meczową 6:3, 7:6.

Bardzo wyrównane spotkanie zaprezentowali Dusan Lajović i Guido Pella, którzy bardzo pewnie spisywali się w polu serwisowym. W pierwszej partii dało to tie-break wygrany przez Argentyńczyka, natomiast w drugim szło mu zdecydowanie łatwiej, gdyż szybko objął prowadzenie 5:2. Zmarnował jednak 3 piłki meczowe, co pozwoliło wrócić Serbowi do gry i wyrównać stan seta na 5:5, lecz koniec końców to Pella jeszcze raz dokonał przełamania i zamknął ten mecz 7:6, 7:5.

Bardzo pewne zwycięstwo odniósł natomiast Marco Trungelitti nad Jewgienijem Donskojem obnażając go z jakichkolwiek atutów. Rosjanin grał dużo słabiej niż w meczu z Dzumhurem, natomiast Włoch pewnie serwował i był skuteczny, co dało łatwą wygraną 6:1, 6:4.

W dwóch setach do półfinału awansował wspomniany wcześniej Marco Cecchinato. Co prawda Włoch nie zbyt dobrze wszedł w ten mecz, Laslo Djere prowadził już 4:2 w pierwszym secie, ale od tego momentu ugrał zaledwie 1 gem. Cecchinato totalnie zdominował oponenta, co pozwoliło na pewne zwycięstwo 6:4, 6:1.