Problemy zdrowotne przeszkodziły Idze Świątek w dobrym występie w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w takich konkurencjach jak mikst oraz gra pojedyncza. Na pocieszenie naszej zdolnej juniorce pozostał debel, w którym wraz z Kają Juvan okazały się najlepsze w Buenos Aires.
Sobotni półfinał był pełen wzlotów i upadków oraz dramaturgii. Mistrzowski tie-break Świątek praktycznie rozgrywała w pojedynkę, bowiem jej partnerka nabawiła się kontuzji, która uniemożliwiła jej normalną grę. Reprezentantka Polski i Juvan wykazały się ogromną wolą walki i ostatecznie triumfowały z Japonkami Yuki Naito oraz Naho Sato 6:7(5), 7:5, 10-4.
– To po prostu coś niesamowitego. Jestem jeszcze tym tak przytłoczona, że nie potrafię znaleźć żadnych słów. Jesteśmy bardzo dumne, że wygrałyśmy złoto dla siebie i naszych krajów – skomentowała ten sukces Świątek.