Milos Raonic jest o krok od osiągnięcia największego sukcesu w karierze zawodowej – reprezentant Kanady w 1/4 finału Australian Open pokonał Gaela Monfilsa 6:3, 3:6, 6:3, 6:4 i zameldował się w półfinale imprezy rozgrywanej w Melbourne.
Spotkanie z powodu wcześniej padającego deszczu zostało rozegrane przy zasuniętym dachu, a to ewidentnie służyło grze Raonicia, który dzięki temu mógł bombardować swojego rywala piekielnie mocnym serwisem. Było to widać w partii otwarcia, w której Kanadyjczyk nie miał jakichkolwiek problemów przy własnym podaniu, a Monfilsowi zdarzył się jeden słabszy gem, w którym popełnił dwa podwójne błędy, a one kosztowały go utratę serwisu i zarazem przegranie seta.
Podobna sytuacja miała w drugim secie, tylko, że odmieniły się role – do ofensywy przeszedł ‚LaMonf’, a to tenisista urodzony w Podgoricy wyrzucił kilka prostych piłek, a konsekwencją tego był break na korzyść Francuza. Monfils nie był w stanie pójść za ciosem, mówiąc kolokwialnie – zabrakło mu paliwa. Raonic skutecznie wypunktował rywala w trzeciej i czwartej odsłonie, dzięki czemu po dwóch godzinach i 19 minutach męczącego pojedynku mógł się cieszyć z awansu do kolejnego etapu imprezy rozgrywanek na obiektach Melbourne Park.
Milos Raonic w swoim drugim w karierze półfinale wielkoszlemowym będzie rywalizować z Brytyjczykiem Andym Murrayem, który w 1/4 finału w czterech setach uporał się z Davidem Ferrerem.
15.05, 17:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 20:30 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 00:00 | Eurosport 1 | French Open |
16.05, 00:00 | Polsat Sport 1 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 03:00 | Eurosport 2 | French Open |