Karolina Pliskova potrzebowała we wtorek tylko pięćdziesięciu minut, żeby w dobrym stylu rozprawić się w pierwszej rundzie Australian Open 2021 z Jasmine Paolini:
„Zaczęłam mecz bardzo dobrze. Grałam dosyć szybko. Byłam agresywna i wszystko szło po mojej myśli. Byłam znakomita, jeśli chodzi o podanie, więc dzięki temu moja przeciwniczka nie wybiła mnie z rytmu przez cały mecz. Jestem całkiem zadowolona z mojego występu w pierwszej rundzie.”
Teraz przed finalistką US Open 2016 trudne zadanie, ponieważ jej następną przeciwniczką będzie Danielle Collins.