Garbine Muguruza w niedzielę zapewniła sobie awans do półfinału AKRON WTA FINALS GUADALAJARA. Dwukrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w dwóch setach rozprawiła się z Anett Kontaveit.
Hiszpanka zabrała na konferencji prasowej głos w sprawie tego pojedynku:
„Dzisiaj był mecz o wszystko. Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać. Myślę, że był to mój najlepszy mecz z tych trzech, w których zagrałam, a moje podanie było kluczowe. Pozwoliło mi to dominować i być agresywną bez popełniania zbyt wielu błędów.
Przyzwyczaiłam się do gry na wysokości. Czuję, że mogę podejmować mądrzejsze decyzje w kluczowych momentach. Prawda jest taka, że czuję się tutaj jak w domu. To bardzo wyjątkowe grać przed publicznością, która tak bardzo mnie wspiera i widać to w moim tenisie.”
Była liderka rankingu WTA weszła do półfinału w tym prestiżowym wydarzeniu po raz drugi w karierze. W 2015 roku przegrała walkę o finał z Agnieszką Radwańską. 28-latka wyjawiła, że mocno poprawiła swoję grę od tamtego czasu:
„Kluczowe jest doświadczenie. Teraz wiem, kiedy oszczędzać energię, bo będę jej później potrzebowała. Staram się być mniej emocjonalna i czuję się o wiele mądrzejsza na korcie. Czas pozwolił mi spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. To chyba dojrzałość. Widzę, że teraz jestem bardziej przygotowana do rozegrania półfinału w tej imprezie, niż w 2015 roku.”
Przeciwniczką Garbi w 1/2 będzie Paula Badosa.