Miami WTA 1000 korty twarde
W trzeciej rundzie amerykańskiego turnieju (pula nagród 8 800 000 $) zmierzą się Magdalena Fręch (#105 WTA) i Varvara Gracheva (#54 WTA). 25-latka pochodząca z Łodzi w finale kwalifikacji uległa Nao Hibino (#137 WTA) 4:6, 6:7 (5). Udało się jej jednak wejść do drabinki głównej jako „szczęśliwa przegrana”. Polka była druga na liście oczekujących.
Po wycofaniu się z tych rozgrywek Igi Świątek (#1 WTA) wskoczyła na pierwsze miejsce. Kiedy Shuai Zhang (#27 WTA) zrezygnowała z udziału w Miami Open z powodu choroby, Magda zameldowała się od razu w drugiej rundzie. W niej okazała się górą nad Eriką Andreevą [WC]. W pierwszym secie dziewczyny pewnie wygrywały własne gemy do stanu 4:5.
Wtedy Rosjanka wykorzystała szansę na przełamanie i odskoczyła na 4:6. Polka nie zraziła się tą stratą. W drugiej i trzeciej partii podniosła poziom swojego tenisa i zasłużenie pokonała nastolatkę (#128 WTA) 4:6, 6:1, 6:1. Następną rywalką Fręch będzie Gracheva [Q]. 22-latka wygrała w Miami z Reką Lucą Jani (#130 WTA), Peyton Stearns (#118 WTA), Maryną Zanevską (#78 WTA) i Ons Jabeur (#5 WTA).
Rosjanka rozprawiła się z dwukrotną finalistką imprez wielkoszlemowych w dwóch odsłonach 6:2, 6:2. Magda i Varvara jeszcze nigdy nie grały przeciwko sobie. Uważam, że 22-latka wykorzysta dobrą passę z ostatnich tygodni (finał ATX Open i 1/8 finału BNP Paribas Open) i będzie lepsza od Polki.
Mój typ: Zwycięstwo Grachevej Totolotek @1.35