Miami WTA 1000 korty twarde
O finał amerykańskiej imprezy (pula nagród 8 800 000 $) zagrają Petra Kvitova (#12 WTA) i Sorana Cirstea (#74 WTA). Obie zawodniczki są bardzo doświadczone i prezentują wysoką formę, co potwierdził turniej w Indian Wells (WTA 1000). Zarówno Czeszka, jak i Rumunka dotarły w Kalifornii do ćwierćfinału.
Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu gra mimo wszystko bardzo nieregularnie. 33-latka efektowne zagrania przeplata z niewymuszonymi błędami. Tenis Rumunki jest dojrzalszy. 32-latka pochodząca z Bukaresztu jest cierpliwa, czego efektem jest jedna porażka na dziewięć rozegranych spotkań. W Miami Sori pokonała Arynę Sabalenkę (#2 WTA), Karolinę Muchovą (#55 WTA), Makretę Vondrousovą (#78 WTA), Carolinę Garcię (#4 WTA) i Fernandę Contreras Gomez (#117 WTA). Na Florydzie Cirstea nie straciła jeszcze seta. Ostatnią konfrontację z triumfatorką Australian Open 2023 kontrolowała od początku do końca. Sorana znalazła sposób na właściwe returnowanie silnych podań Białorusinki i mogła polegć na swoim serwisie.
Kvitova [15] z racji rozstawienia rozegrała o jeden mecz mniej. Drabinka 33-latki wydaje się nieco łatwiejsza. Najtrudniejszymi przeciwniczkami Czeszki były Donna Vekic (#22 WTA) i Ekaterina Alexandrova (#18 WTA), przeciwko której straciła partię. Rosjanka to tenisistka nieprzewidywalna. Miewa problemy z emocjami. Uważam, że Rumunka może pokusić się o kolejną niespodziankę, jeśli jej tenis nadal będzie tak poukładany i regularny. Petra w starciu z Aleksandrovą pokazała dużą odporność psychiczną w trudnych momentach.
H2H 6:4 Kvitova.
Dla Cirstei to pierwszy półfinał w wydarzeniu tak wysokiej rangi od 2013 roku. Doświadczenie Kvitovej zdobyte w najważniejszych rozgrywkach może okazać się kluczowe i to ona może okazać się mocniejsza w batalii o ostatnią fazą Miami Open 2023.
Mój typ: Wygrana Petry Totolotek @1.78