Polka fatalnie rozpoczęła mecz drugiej rundy turnieju ITF w Istambule (pula nagród $50,000) przegrała bowiem pierwszego seta do 0. Pozostałe dwie partie były bardzo wyrównane, jednak ostatecznie lepsza okazała się Paula Kania. Polka wygrała pojedynek z 434 w rankingu WTA Białorusinką 0/6, 7/5, 7/5 po dwóch godzinach i 19 minutach. Było to pierwsze starcie tych zawodniczek na korcie.
O półfinał imprezy Kania zagrała dwie godziny później z turniejową 6 Ksenią Pervak. Niestety w tym spotkaniu lepsza okazała się Rosjanka. Mecz trwał niewiele ponad godzinę i Pervak zakończyła je w dwóch setach 6/2, 6/2. Był to ich drugi pojedynek. Poprzedni w 2010 roku w Toruniu także wygrała 173 w światowym rankingu Rosjanka.
O finał Ksenia zagra z Denisą Allertovą. Również będzie to ich drugie starcie. 328 w światowym rankingu Czeszka przegrała poprzednie spotkanie.
Polka otrzyma 18 punktów za występ w tym turnieju. W zeszłym roku Paula nie brała udziału w tej imprezie.