O wejście do finału US Open (pula nagród $20,102,700) Amerykanka zagrała z Robertą Vinci. Panie zmierzyły się na korcie po raz piąty. Do tej pory 32-letnia Włoszka nie zanotowała na swoim koncie żadnej wygranej z Sereną Williams.
Pierwszy set przebiegał pod dyktando Amerykanki. Mimo, że początkowo liderka światowego rankingu przegrywała 1/2, to od tego momentu zmobilizowała się i wygrała kolejne pięć gemów.
Jednak w drugiej partii poziom gry zeszłorocznej obrończyni tytułu pogorszył się. 33-letnia zawodniczka popełniała dużo niewymuszonych błędów i grała zbyt wolno. Doświadczona deblistka, 43. w światowej klasyfikacji Roberta Vinci, wykorzystała tę sytuację i po 40 minutach wyrównała wynik w setach, kończąc tę partię wynikiem 6/4.
Decydująca partia była pełna emocji, a wszystko zależało od amerykańskiej tenisistki. Najwyżej rozstawiona rakieta w Nowym Jorku nie była w stanie poprawić jakości swojego występu. Natomiast 32-letnia Włoszka grała stabilnie i po 2 godzinach gry wygrała całe spotkanie 2/6, 6/4, 6/4. Tym samym Roberta Vinci zagra w swoim pierwszym wielkoszlemowym finale w grze pojedynczej.
Zwyciężczyni tego spotkania o tytuł na korcie Flushing Meadows zagra z Flavią Pennettą, która obecnie zajmuje 26. miejsce w rankingu WTA. Na razie wyżej sklasyfikowana Włoszka prowadzi w bilansie ich zmierzeń 5-4. Panie stoczyły ostatni pojedynek w 2013 roku podczas US Open, gdzie Pennetta wygrała 6/4, 6/1.