Carreno-Busta męczył się z Hurkaczem

Carreno-Busta męczył się z Hurkaczem

W środę Hubert Hurkacz osiągnął najcenniejsze zwycięstwo w swojej karierze, a już dzień później miał okazję zagrać z tenisistą z pierwszej setki rankingu ATP – Pablo Carreno-Bustą. Wrocławianin od początku tego spotkania narzucił swoje tempo i mało zabrakło, a turniejowa ‚jedynka’ pożegnałaby się z turniejem już po drugiej rundzie.

Pierwsza partia padła łupem świetnie dysponowanego tego dnia Huberta Hurkacza, który przewagę uzyskiwał dzięki piekielnie mocnemu serwisowi i kończącym uderzeniom z backhandu. Kolejna odsłona była bardzo wyrównana – w decydującym momencie Hurkacz nie wytrzymał presji i stracił podanie, a tym samym przegrał seta.

Decydująca rozgrywka rozpoczęła się świetnie dla 18-latka, który przełamał podanie rywala, a przy stanie 3:1 miał dwie szanse na uzyskanie kolejnego breaka, który raczej rozstrzygnąłby losy tego spotkania. Przy drugiej szansie Polak nie wykorzystał łatwego forehandu, który wylądował kilka centymetrów poza kortem. Następnie Careno-Busta poprosił o przerwę medyczną, a to prawdopodobnie rozproszyło Hurkacza, który do końca meczu nie wygrał już ani jednego gema.

W meczu, który zakończył się wynikiem 3:6, 6:4, 6:3 na korzyść Hiszpana, Polak posłał pięć asów i popełnił cztery podwójne błędy serwisowe. – Uważam, że zabrakło mi kilka punktów do wygrania tego spotkania.  Przerwa medyczna wybiła mnie z rytmu, a rywal w końcówce meczu był bardziej solidniejszy – powiedzał 18-latek, który tydzień temu wygrał swój pierwszy seniorski tytuł w turnieju rangi ITF Futures w Ślęży.

Wrocławianin za dojście do II rundy w Szczecinie otrzyma czek na ponad 1,8 tys. euro i 10 punktów do rankingu ATP.

admin2 2015-09-16 23:05:35
TRANSMISJE