Hurkacz i Drzewiecki przeszli pierwszą rundę

Hubert Hurkacz, Karol Drzewiecki i Patryk Janik znaleźli się w drabince eliminacyjnej do turnieju rangi ATP Challenger Tour w Trnawie. Dwóch z nich w niedzielę zagra o awans do trzeciej rundy.

Hubert Hurkacz w ostatnich tygodniach zaliczył świetne występy w Polsce – najpierw 18-latek wygrał turniej rangi ITF Futures w Ślęży, a kilka dni temu doszedł do drugiej rundy Challengera w Szczecinie i w trzech setach uległ tenisiści z pierwszej setki rankingu ATP Pablo Carreno-Buście. Po tych wynikach Hubert ponownie próbuje swoich sił w Challengerze, jednak tym razem, w Trnawie, zmagania rozpoczął od eliminacji. W pierwszym meczu wrocławianin mierzył się z trzy lata od siebie starszym Ukraińcem Sergiyem Sergijenko. Po 47 minutach spędzonych na korcie Hurkacz cieszył się ze zwycięstwa 6:2, 6:0. W niedzielę jego zadanie będzie dużo trudniejsze, gdyż w drugiej rundzie trafił na tenisistę rozstawionego w eliminacjach z ‚jedynką’  – obecnie 230. na świecie Riccardo Bellottiego, który w pierwszej fazie miał wolny los.

Dużą niespodziankę sprawił inny reprezentant Polski – Karol Drzewiecki. 19-latek w sobotę na korcie centralnym w Trnawie okazał się lepszy od reprezentanta gospodarzy Marka Semjana, który najwyżej w karierze był notowany na 218. miejscu. Drzewiecki popełnił aż 12 podwójnych błędów, ale nawet to nie przeszkodziło mu wrócić do gry od stanu 0:1 w setach i osiągnąć jedno z najważniejszych zwycięstw w karierze. O awans do decydującej fazy eliminacji 999. zawodnik rankingu ATP zagra z innym Słowakiem, Adrianem Partlem, który w pierwszej rundzie miał wolny los.

W zachodniej Słowacji wystąpił również Patryk Janik, jednak jemu nie było dane cieszyć się ze zwycięstwa. 23-latek w dwóch setach przegrał z Rumunem Costinem Pavalem 5:7, 2:6.