Ferrer zameldował się w II rundzie imprezy w Pekinie

David Ferrer w zeszłym tygodniu triumfował w turnieju ATP w Kuala Lumpur, ale nie ma zamiaru długo świętować i już jest w Pekinie, gdzie występuje w imprezie ATP 500. Hiszpan w pierwszej rundzie pokonał Brazylijczyka 6:4, 6:3. Było to siódme w karierze zwycięstwo odniesione przez 33-latka w starciach z Belluccim.

Ferrer, który w Pekinie jest rozstawiony z ‚czwórką’ od początku tego meczu pokazywał kto jest jego faworytem. Hiszpan w szóstym gemie przełamał podanie rywala, a następnie wyszedł na prowadzenie 5:2. Przy stanie 5:4 i własnym serwisie, Ferrer miał trzy setbole z rzędu, jednak Bellucci zdobył pięć punktów z kolei i odrobił straty. Brazylijczyk jednak długo nie utrzymał się w grze, gdyż już w kolejnym gemie po raz drugi w tej odsłonie stracił własne podanie, a zarazem przegrał seta.

W drugiej odsłonie nie było tylu rozwojów sytuacji – Ferrer w drugim gemie zdobył przełamanie, a następnie świetnie serwował – Bellucci nie miał ani jednej szansy na wygranie podania Hiszpana i 33-latek z Javei pewnie zameldował się w kolejnej rundzie pekińskich zawodów.

Mecz pomiędzy Ferrerem a Belluccim trwał jedną godzinę i 26 minuty – w tym czasie Hiszpan zdobył 75 % punktów po trafionym pierwszym serwisie. Kolejnym przeciwnikiem tenisisty oznaczonego w Pekinie z numerem czwartym będzie Lukas Rosol. Jak dotychczasz reprezentant Hiszpanii i Czech grali ze sobą cztery razy i zawsze górą był Ferrer.