Nadal z szansami na przerwanie dominacji Djokovicia

Rafael Nadal zrewanżował się Fabio Fogniniemu za porażkę w tegorocznym wielkoszlemowym US Open. Turniejowa ‚trójka’ odniosła zwycięstwo 7:5, 6:3 i awansowała do finału, po którym może przerwać rządy Djokovicia w Pekinie.

Początek sobotniego półfinału wskazywał na to, że Nadal nie wyciągnął lekcji z ostatniego meczu z Jackiem Sockiem i ponownie wyszedł na kort nie w pełni zmotywowany. Tenisista pochodzący z Majorki w łatwy sposób w pierwszym gemie oddał swoje podanie. Hiszpan błyskawicznie wziął się do pracy i zdołał wyjść na prowadznie 3:1. Wtedy kubeł zimnej wody spadł na Fogniniego, który odrobił straty. Następnie obaj zawodnicy skupili się na utrzymywaniu własnego podania, a dopiero w 12. gemie jednemu z nich przytrafił się słabszy moment. 28-latek z Półwyspu Apenińskiego nie wytrzymał presji, a Nadal wykorzystał drugą piłkę setową.

Drugi set przyniósł zdecydowaną przewagę Nadala – Hiszpan pewnie grał przy swoim serwisie, nie miał problemów z jego utrzymywaniem, a w szóstym gemie zdobył jednyne przełamanie w tym secie. Następnie miał kilka szans przy kolejnym podaniu Fogniniego, ale ostatecznie Hiszpan zakończył ten mecz przy własnym serwisie.

Po meczu Nadal nie ukrywał zadowolenia z tego zwycięstwa – Fognini jest świetnym i bardzo utalentowanym graczem. Jak się spodziewałem, pierwszy set był bardzo trudny. Uważam, że zagrałem dobry mecz – rozpoczął reprezentant Hiszpanii. – Jestem bardzo zadowolony, że awansowałem do finału. Ten wynik daje mi dużo punktów w rankingu i jestem bardzo blisko zakwalifikowania się do ATP World Tour Finals – zakończył 29-latek.

Kilka słow do powiedzenia miał również pokonany. – Oczywiście jestem rozczarowany, że przegrałem. Sądzę jednak, ze rozegrałem dobre zawody. Wiem, że mogę go pokonać innym razem, gdyż potrafię grać przeciwko niemu – ocenił Fognini.

Rafael Nadal w finale pekińskich zawodów zagra z Novakiem Djokoviciem lub Davidem Ferrerem. Warto przypomnieć, że Serb w swoich dotychczasowych pięciu występach w Pekinie pięciokrotnie zdobywał tytuł.